Philippe Tłokiński przyjechał siedem lat temu z Francji do Polski - i dziś gra Jana Nowaka Jeziorańskiego w filmie „Kurier”. Nam opowiada o pracy na planie i o tym, co go przywiodło do kraju przodków.
Zdjęcia do „Kuriera” skończyły się niedawno. Czuje pan jeszcze emocje z planu?
W dalszej części tekstu:
- jak aktor musiał się przygotować do roli?
- co Tłokiński sądzi o swoich partnerkach filmowych?
- czym Polska zachwyciła aktora?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień