Kuszenie dzikimi plażami. Poznaj mało znane miejsca nad Bałtykiem
Dąbkowice, Bobolin, Kopań, Wicie czy Górsko - tutaj znajdziemy prawdziwe oazy spokoju
U progu sezonu postanowiliśmy przypomnieć najdziksze i najmniej „skażone” cywilizacją nadmorskie miejsca wokół Darłowa i Jarosławca.
Patrząc na mapę powiatu od strony zachodniej na pierwszy plan wysuwają się Dąbkowice. Prowadzi tutaj tylko jedna droga od strony Dąbek i to w dodatku otwarta tylko dla wypoczywających w tej maleńkiej miejscowości. Od strony Łaz w sąsiednim powiecie koszalińskim dojść można tutaj tylko plażą. Wszystko to sprawia, że Dąbkowice nawet w środku sezonu to enklawa. - Słychać tutaj tylko szum morza - przekonują turyści wykupujący wczasy w miejscowym ośrodku. Dąbkowice położone są na wąskiej mierzei między jeziorem Bukowo a Bałtykiem. - Niektórzy nie wiedzą nawet, że taka miejscowość istnieje. Ale to dobrze, bardzo dobrze - mówi nam jeden z wypoczywających tutaj turystów. Są tutaj ledwie trzy ośrodki wypoczynkowe i kilka pól namiotowych. Do plaży każdy ma kilka kroków. Nikt nie musi martwić się, że nie będzie miał miejsca nad morzem, bo tutaj naprawdę miejsca wystarczy dla wszystkich. A jakby komuś było za dużo słonej wody, to z drugiej strony ma jezioro Bukowo.
Przemieszczając się dalej na wschód miniemy Dąbki - tutaj również bez problemu znajdziemy wolne miejsce na plaży. A tym, którzy chcą jeszcze większego spokoju polecamy Bobolin.
Za plażami Darłowa mamy kolejną mierzeję - tym razem jeziora Kopań. - Cisowo-Kopań - tutaj turyści szukają spokoju i bez problemu go znajdują - mówi Wanda Hańczaryk z Cisowa. - Pamiętam nawet jak wypoczywający u mnie turyści wyjechali jednego roku do Chorwacji. Wrócili do mnie i powiedzieli, że mamy najpiękniejsze plaże: szerokie i piaszczyste.
Dalej na wschód mamy wieś Wicie. - I odcinek między Kopaniem a Wiciem jest chyba jednym z najdzikszych. Tutaj nawet w środku lata można mieć dla siebie plażę na wyłączność - mówi Małgorzata Żugaj, sołtys wsi Wicie. Totalnie dziki odcinek to jednak wyzwanie dla tych, którzy kochają spacery lub skorzystają z roweru, bo trzeba pokonać trochę dystansu. - Ale nawet przy głównym zejściu na plażę Wicie można bez problemu znaleźć miejsce do opalania. Tym bardziej, że po niedawnej refulacji znów mamy szeroką i piaszczysta plażę - dodaje pani sołtys i podkreśla: - Przyjeżdżają tu poeci, aktorzy, osoby, które chcą się totalnie odciąć od zgiełku. U nas otrzymują sielski klimat wiejski i piękne kąpielisko.
Podróżując dalej na wschód miniemy piaski od strony Rusinowa i pasa startowego w Jarosławcu. - Ale jeśli ktoś chce naprawdę dotrzeć do miejsc nieskażonych cywilizacją polecam dojazd do miejscowości Górsko, na wschód od Jarosławca - mówi Janusz Bojkowski, wójt gminy Postomino. Sama miejscowość znajduje się około 2 kilometrów od morza i stoi tu szlaban jednostki wojskowej. - W lipcu i w części sierpnia nie ma jednak ćwiczeń strzeleckich na poligonie i uzyskanie przepustki na wjazd nie jest trudne. Trzeba je tylko załatwić w jednostce. Warto się postarać, bo w zamian dostaniemy dostęp do naprawdę dzikich plaż - dodaje wójt.