KWK Bolesław Śmiały rozpocznie eksploatację nowej ściany. Mieszkańcy boją się szkód
Jeszcze w tym roku KWK Bolesław Śmiały rozpocznie wydobycie węgla bezpośrednio pod domami mieszkańców Orzesza. Burmistrz Mirosław Blaski tłumaczy, że wyraził na to zgodę ze względu na dobro kopalni oraz mieszkańców miasta, którzy znajdują w niej zatrudnienie. Szkody górnicze mogą jednak dotknąć ponad 200 budynków, głównie mieszkalnych.
Już na przełomie listopada i grudnia rozpocznie się eksploatacja jednego z pokładów węgla, który dotąd był w rezerwie KWK Bolesław Śmiały. Ściana 533, o której mowa, znajduje się bezpośrednio pod domami mieszkańców Orzesza. Ci boją się szkód górniczych. W „strefie oddziaływania” jest 211 budynków.
- Kopalnia zamierza prowadzić eksploatację między innymi w rejonie ulic Sikorskiego, Wawrzyńca, Kościuszki, Partyzantów oraz Szymały - wyjaśnia Tomasz Głogowski, rzecznik Polskiej Grupy Górniczej.
- Oczywiście, obawiamy się szkód górniczych - mówi nam Artur Łamacz, mieszkający przy jednej z zagrożonych ulic. - Na dodatek musimy odłożyć zaplanowane remonty w czasie, żeby ewentualne szkody nie zmarnowały naszej pracy - tłumaczy.
Kopalnia już dwa lata wcześniej chciała fedrować pod domami mieszkalnymi w innej części miasta, ale wtedy udało się wynegocjować przesunięcie wydobycia w inne, niezamieszkałe miejsce. Tam pokłady węgla okazały się jednak niewystarczające, dlatego kopalnia postanowiła uruchomić eksploatację gdzie indziej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień