Las to wielki magazyn CO2. W Polsce ma powstać aż 730 leśnych gospodarstw węglowych
Brzeski oddział Biura Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej od ponad 60 lat zajmuje się urządzaniem lasu, czyli opracowywaniem planów zasadzeń, pielęgnacji i wycinek drzew dla leśnych terenów południowo-zachodniej Polski.
Leśnicy z BULiGL biorą pod uwagę zarówno potrzeby gospodarcze - a więc pozyskiwanie drewna, przyrodnicze, wiążące się z ochroną środowiska, jak i turystyczne, które mają zapewnić nam możliwość wypoczynku.
Duża skala, aptekarska dokładność
Teraz przy planowaniu będą brali pod uwagę również zdolności drzew do magazynowania dwutlenku węgla. Żeby ją precyzyjnie określić, rozpoczęli zakrojone na szeroką skalę badania w całej Polsce.
- Na tak skalę i z taką dokładnością nikt jeszcze nie badał możliwości absorbowania dwutlenku węgla przez lasy - mówi Janusz Bańkowski, dyrektor Oddziału BULiGL w Brzegu. - To kosztowna metoda, prace prowadzone są niemal z aptekarską dokładnością, ale dzięki temu będziemy mieli dokładne dane.
W 22 nadleśnictwach w całej Polsce zostały wytypowane leśne gospodarstwa węglowe, a leśnicy pobierali z nich próbki. Nie tylko całe drzewa - z pniami, liśćmi i korzeniami - ale też wszystko, co żyje i rośnie wokół, uwzględniając strukturę gatunkową, wiek drzew i siedliska, na których się znajdują. - Pobieraliśmy podrosty, runo, gałęzie, próbki z gleby - wylicza dyrektor Bańkowski. - Bo CO2 jest magazynowane nie tylko w samym drzewie.
Najwięcej dwutlenku pochłania materia organiczna gleby (45 procent) oraz pień i gałęzie (40 procent), ale CO2 jest też magazynowane w korzeniach, liściach, a nawet martwym drzewie.
Leśnicy zbadają wszystko: pnie, gałęzie, liście, korzenie, ściółkę i glebę
Wszystkie te próbki trafiły do badań w Instytucie Badawczym Leśnictwa i na podstawie wyników będzie można określić, jak powinny wyglądać lasy, które będą pochłaniały najwięcej dwutlenku węgla. Jakie gatunki sadzić, jak gęsto, w jakich proporcjach, na jakich glebach itp.
Nowe wytyczne i modele zalesiania będą testowane w leśnych gospodarstwach węglowych, które będą potem przedmiotem kolejnych badań. Równocześnie leśnicy wytyczyli tzw. obszary referencyjne o podobnej strukturze do poszczególnych gospodarstw węglowych, gdzie prowadzona będzie gospodarka dotychczasowymi metodami i będą one służyć do porównywania wyników.
Lasy wyciągają z atmosfery 35 mln ton
Docelowo w Polsce ma powstać aż 730 leśnych gospodarstw węglowych.
- Przy okazji tych szczegółowych badań na pewno wzrośnie nasza wiedza o produkcyjności lasu, a z drugiej strony jest to okazja do promowania nieocenionej roli, jaką lasy odgrywają w naszym życiu - dodaje dyrektor Bańkowski.
Warto pamiętać, że lasy uczestniczą w naturalnym cyklu węgla – pochłaniają węgiel atmosferyczny w trakcie fotosyntezy i wiążą go w biomasie. Polskie lasy rocznie pochłaniają w ten sposób około 34,6 mln ton CO2. Każe hektar lasu wchłania średnio blisko 3,7 tony dwutlenku węgla i o tyle właśnie mniej jest go w atmosferze.