Łukasz Koleśnik

Lekarzy w regionie jak na lekarstwo [WIDEO]

szpital Fot. Fot. Łukasz Koleśnik Szpitale w regionie mają kłopot z lekarzami. Żeby działać, muszą między sobą o nich walczyć lub ściągać ich z bardzo daleka
Łukasz Koleśnik

Krosno Odrzańskie/Gubin. W całym regionie brakuje lekarzy lub stawiają wygórowane warunki. Znalezienie personelu do mniejszych szpitali graniczy z cudem.

Spółka Zachodnie Centrum Medyczne, która zawiaduje szpitalem w Krośnie Odrzańskim i stara się otworzyć lecznicę w Gubinie, wciąż szuka pracowników.

- Wszędzie brakuje lekarzy. Jesteśmy w kontakcie z tymi z okolicy i prowadzimy negocjacje - mówi prezes ZCM Zygmunt Baś.

Wcześniej przedstawiciele spółki i starostwa szukali specjalistów we Wrocławiu i innych miastach. Nie jest łatwo.

Ponadto wśród mieszkańców Gubina zaczęła krążyć informacja o tym, że lekarze miejscowi próbują wykorzystać swoją pozycję.

- Słyszałem, że jedna z lekarek będzie pracowała w szpitalu jako ordynator, tylko jeśli jej mąż dostanie wysokie, dyrektorskie stanowisko - opowiada pan Marek z Gubina. - To jakiś przekręt albo szantaż! Dla normalnych obywateli nie ma pracy, a dla politycznych karierowiczów zawsze coś się znajdzie - dodaje oburzony mężczyzna.

Wicestarosta Tomasz Kaczmarek dementuje te informacje.

- Prezes ZCM prowadzi negocjacje z panią doktor, jednak nie było tam mowy o załatwianiu pracy dla jej męża - mówi.

- Jedyne warunki, jakie stawia, to zabezpieczenie pacjentów, czyli ma pewne oczekiwania w sprawie sprzętu, który jest niezbędny. Szykujemy się do jego zakupienia. Trwają też rozmowy z innymi pracownikami - informuje wicestarosta.

3 lekarzy zrezygnowało z pracy w oddziale wewnętrznym w szpitalu w Sulechowie

Problemy z kadrą pojawiły się też w szpitalu w Sulechowie. Działalność oddziału wewnętrznego będzie od 1 czerwca czasowo zawieszona. Z pracy w placówce zrezygnowało trzech lekarzy.

- Zgłosiliśmy do wojewody lubuskiego zagrożenie ciągłości funkcjonowania oddziału - tłumaczy Dariusz Wróblewski, starosta zielonogórski. - W krótkim czasie jedna z lekarek zachorowała, drugi lekarz przenosi się do Wielkopolski, a trzeci właśnie do szpitala w Krośnie Odrzańskim. Pozostał jeden lekarz. Potrzebujemy trochę czasu na uzupełnienie kadry. Na pewno oddział wewnętrzny będzie działał, a przerwa nie będzie długa.

Oddział wewnętrzny nie przyjmuje już nowych pacjentów, a ci, którzy leczą się w szpitalu obecnie - pozostaną w nim. Oddział posiada 30 łóżek i jest ważnym ogniwem w systemie lecznictwa dla okolicznych gmin.

- Mamy dobrą ofertę pracy dla lekarzy. I nie chodzi tu tylko o pieniądze, ale doskonały sprzęt, jak tomograf czy ultrasonografy - tłumaczy D. Wróblewski. - Prowadzimy rozmowy z Uniwersytetem Zielonogórskim, aby szpital był bazą dydaktyczną dla studentów medycyny. Liczymy, że lekarze z Polski będą zainteresowani naszą ofertą.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.