Lekkoatletyka. Zawodniczka Resovii, Anna Sabat miała wielkiego pecha podczas Halowych Mistrzostw Polski w Toruniu

Czytaj dalej
Fot. Pawel Relikowski
Tomasz Ryzner

Lekkoatletyka. Zawodniczka Resovii, Anna Sabat miała wielkiego pecha podczas Halowych Mistrzostw Polski w Toruniu

Tomasz Ryzner

Miało być złoto, walka o minimum na mistrzostwa świata, a skończyło się kontuzją, bólem, łzami bezsilności, słabym czasem i wicemistrzostwem kraju. Tak wyglądał w Toruniu start Anny Sabat (Resovia) w 63. Halowych Mistrzostwach Polski w Lekkiej Atletyce.

Pech dopadł piątą zawodniczkę Mistrzostw Europy w biegu na 800 m w piątek na rozruchu. - W czasie truchtu Anka nadepnęła na krawężnik i stało się. Doszło do mocnego skręcenia kostki - mówi Piotr Kowal, trener naszej biegaczki.

Rozpoczął się dwudniowy wyścig z czasem, w którym pomagali oczywiście terapeuci. - Wszystko wiązało się z dużym bólem i nerwówką. W pewnym momencie pomyślałem, że nici ze startu - stwierdza Kowal.

W dalszej części artykułu m. in. o:

  • planach Anny Sabat na najbliższy czas
  • starcie drugiej naszej zawodniczki, Wiktorii Miąso
Pozostało jeszcze 83% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Tomasz Ryzner

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.