Leo Expres jednak w Polsce. Będzie jeździł z Pragi do Krakowa. Przez Bohumin, Gliwice i Katowice
Czeski przewoźnik kolejowy wjeżdża na Śląsk. Szkoda, że na razie tylko autobusem, ale dobre i to. Od 7 listopada Leo Express obsługiwać będzie trasę z czeskiego Bohumina przez Gliwice i Katowic do Krakowa. Z kolei w drugą stronę (tym razem już pociągiem) wozić będzie pasażerów do Pragi.
O wejściu czeskiej spółki na polski rynek mówiło się już od kilku lat. Jej pociągi miały być u nas konkurencją dla składów Pendolino. Ostatecznie Czesi nie dostali zgody na szybki debiut na polskich torach, ale - jak widać - nie zrezygnowali z przyciągnięcia polskich pasażerów.
Firma właśnie poinformowała, że od 7 listopada rozpoczyna obsługę regularnych połączeń na trasie Praga – Kraków. Podróż będzie odbywać się w dwóch etapach: z Pragi pociągiem do Bohumina (z przystankami m.in. w Ołomuńcu i Ostravie), tam pasażerów czekać będzie przesiadka na autobus, który zawiezie ich do Krakowa. Po drodze zatrzyma się na dworcu PKS w Katowicach oraz przy Europie Centralnej w Gliwicach.
Cała taka podróż trwać będzie ok. 6,5 godziny, a jej koszt to 599 czeskich koron (normalnie) i 399 koron w ofercie first minut. Bilety są już w sprzedaży.
W drogę do Krakowa Leo Express będzie ruszać z Pragi o godz. 7.06 (w Gliwicach o godz. 11.35, w Katowicach o godz. 12.05). W kierunku przeciwnym start z Krakowa o godz. 6.57 (w Katowicach o godz. 7.42, w Gliwicach o godz. 8.12, w Pradze o godz. 12.56).
*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ i ZAGŁOSUJ
*Wybuch w kamienicy w Katowicach: Dlaczego doszło do wybuchu?
*Śmieszne, dziwne, nietypowe plakaty wyborcze, czyli dużo śmiechu [ZDJĘCIA]
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM