„Lewe” silniki, maszyny i elektronarzędzia przerzucają morzem ze Szwecji do Polski
Nielegalny sprzęt do Polski trafia zwykle ze Szwecji. Przewożące go osoby nie mają odpowiednich dokumentów, albo zarejestrowany jest on jako kradziony. Wartość transportu idzie w setki tysięcy zł.
Silniki zaburtowe do łodzi motorowych, quady, motocykle, elektronarzędzia, maszyny budowlane, a nawet wędki, kosiarki czy pontony. Wożą je obywatele Polski, Rumunii, Ukrainy, zdarzył się nawet Szwed. Funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej każdego roku przechwytują setki sztuk podobnego ładunku, a ich wartość idzie w grube tysiące złotych.
W materiale:
- co przechwytują funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej;
- skąd pochodzi nielegalny sprzęt;
- prawdziwe historie dot. premytów, udaremnionych przez straż.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień