Lider Włocławek skuteczny po przerwie
Kolejne przedsezonowe sprawdziany ligowe zespoły z regionu rozgrywały w środę. W weekend kolejna seria sparingowych gier.
Trwa udana passa włocławskiego Lidera, który podejmował Mazura Gostynin. Rywal w niedawnych sprawdzianach pewnie pokonał GKS Baruchowo i Kujawiaka Kowal.
Gospodarze rozpoczęli w osłabionym składzie. Narzekającego na uraz barku Adama Szczepańczyka zastąpił mało doświadczony Adrian Sujecki. Zabrakło też Piotra Szablewskiego, a luki w defensywie sprawiły, że goście po pierwszej połowie prowadzili.
Gdy po przerwie zdobyli trzecią bramkę wydawało się, że pewnie wygrają. Od tego momentu włocławianie zaczęli wreszcie grać na swym normalnym poziomie. Akcje nabrały płynności, a na bramkowe efekty długo nie trzeba było czekać. Piłkarze Lidera nie tylko odrobili stratę ale wyszli na prowadzenie wygrywając szósty (z siedmiu) sprawdzianów.
Kadrowe problemy ma też zespół z Brześcia Kujawskiego. Podczas treningu kontuzji (zerwane ścięgno Achillesa) doznał bramkarz Maciej Bednarski, który wiosną nie zagra. Przypomnijmy, że etatowy jesienią golkiper Jakub Stawicki przeszedł do Sadownika, zaś chęć zmiany barw deklarował jego zmiennik Adrian Wypyszewski. Władze klubu nie wyraziły zgody. Podjęto też starania o pozyskanie Michała Ciesielskiego z MGKS.
Gra obyła wyrównana, ale lepiej w podbramkowych sytuacjach radzili sobie piłkarze Łokietka. Dopiero w drugiej połowie Kujawiak zdołał zmniejszyć rozmiary przegranej.
Grzegorz Oleradzki