List Czytelnika: Nauczyciele też pracują
Czekamy na listy od Państwa - ar@gazetalubuska.pl
W sprawie wypowiedzi pani Bogusi dotyczącej czasu pracy i zarobków nauczycieli („GL” z 29 bm.), jako pedagog z długoletnim stażem chciałem powiedzieć, że owszem, pracujemy krócej, ale... No właśnie. Dlaczego nikt nie liczy czasu, który poświęcamy w domu czy w szkole na przygotowanie się do lekcji, na sprawdzanie klasówek, wypełnianie dokumentów, których nauczyciele mają ostatnio coraz więcej? To nie jest tak, że nauczyciel po skończonych lekcjach zamyka drzwi szkoły i wychodzi... To jest taki zawód, w którym zawsze jest do zrobienia coś więcej. Wielu angażuje się społecznie w szkolne przedsięwzięcia, a to kolejne spędzone w pracy godziny... Każdy z nas ma też w ramach etatu, jakąś dodatkową funkcję, jak administrowanie stroną internetową itp.
Żona (nie nauczycielka) jak mnie obserwuje, to mówi, że więcej pracuję niż ona. Uważam, że wypowiedzi o tym, że zarabiamy sporo, a mniej pracujemy, są krzywdzące. Ja na zarobki nie narzekam, relatywnie do innych nie jest źle. Ale zarobki nauczyciela stażysty do satysfakcjonujących na pewno nie należą.
Mieczysław