ŁKA pędzi, metro przed nami, ale co dalej? [Komentarz Sławomira Sowy]
Nowe przystanki, nowe pociągi, nowe połączenia - niepostrzeżenie to Łódzka Kolej Aglomeracyjna staje się lekiem na trapiące Łódź i aglomerację łódzką problemy komunikacyjne.
Co ciekawe, ŁKA jest na razie postrzegana przez pasażerów dużo lepiej niż MPK. Może dlatego że nikt tu nie robi drugiej rewolucji, która podzieliła łodzian na niezadowolonych i bardzo niezadowolonych.
Rewolucją w Łodzi wyczekiwaną jest natomiast oddanie do użytku podziemnego tunelu - namiastki metra. To wtedy kolej aglomeracyjna stanie się tym, na co wszyscy dziś czekają. Ale za kilkanaście lat to niby-metro pewnie będzie tak zatłoczone, że stanie się przeklinaną namiastką.
To wykracza poza ŁKA, a warto o tym myśleć już teraz.