Taki widok na lodowisku na placu Zwycięstwa to już rzadkość. W tym roku frekwencja spadła o 50 procent. Powód to konkurencja w Redzikowie
Grzegorz Hilarecki grzegorz.hilarecki@gp24.pl
Wszystko wskazuje na to, że tylko do 28 lutego będzie można poślizgać się na łyżwach na lodowisku przed słupskim ratuszem, a za rok obiektu już nie będzie. Dlaczego? Słupszczanie wolą lód pod dachem w Redzikowie.
O co najmniej 50 procent spadła frekwencja na lodowisku przed słupskim ratuszem, porównując poprzedni sezon zimowy do obecnego. Są dni, nawet w weekendy, kiedy na lodzie jest pustka. Rzecz wcześniej przez trzy lata nienotowana. Po raz pierwszy więc słupskie lodowisko, mimo sponsoringu Biedronki, zakończy sezon przy większych wydatkach od wpływów.
Pozostało jeszcze 83% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień