Łódź Fabryczna ma prawie sto dni. Ale sam dworzec to wciąż za mało
Dworzec Łódź Fabryczna powstał tylko po to, aby przeprowadzić pod Łodzią tunel średnicowy. To pierwszy etap udrożnienia Łódzkiego Węzła Kolejowego.
Obecnie dalekobieżna pociągi omijają Łódź, bo przejazd przez miasto trwa za długo, a linie kolejowe wyprowadzające ruch z miasta są zdewastowane. Fascynacja dworcem, który otwarto prawie sto dni temu nie ma sensu bez spojrzenia na system kolei w Łódzkiem. A sam dworzec nie ma sensu bez rozsądnego wyprowadzenia ruchu pociągów przez Łódź. Na razie Łódzki Węzeł Kolejowy uchodzi za jeden z najbardziej nieprzejezdnych w Polsce. Świadczą o tym raporty Najwyższej Izby Kontroli i statystyki Urzędu Transportu Kolejowego. Łódź Fabryczna ma być tylko zalążkiem rozwoju kolei w Łódzkiem, a nie budowlą, choć przewymiarowaną, która ma wreszcie zachęcić ludzi do korzystania z pociągów.
Łódź na mapie kolejowej jest odcięta od świata. Linia kolejowa północ-południe biegnie przez Włoszczową, a nie przez Łódź. Linia wschód-zachód prowadzi przez Kutno, do którego trzeba jechać z Łodzi dwie godziny, bo torowisko ma ograniczenia prędkości do 30 km/h, a w dodatku jest tam tylko jeden tor i pociągi nie mogą się wyminąć. Dlatego przewoźnicy kolejowi nie wysyłają pociągów dalekobieżnych przez Łódź. Dworzec tego nie zmieni. Jedyne, co może udrożnić Łódzki Węzeł Kolejowy jest tunel średnicowy. Ale sam tunel też nic nie zmieni, poza quasi-metrem dla łodzian. Potrzeba jeszcze wyremontowania szlaków kolejowych wyprowadzających ruch w kierunku Wrocławia, Poznania, Krakowa i Katowic, a nawet w stronę Warszawy. Modernizacja tej ostatniej linii trwała 10 lat i niedawno się zakończyła, ale jeszcze nie osiągnęła ona pełnej przepustowości.
Budowa dworca Łódź Fabryczna pochłonęła prawie 2 mld zł. Drugie tyle, a nawet więcej, będzie kosztował tunel średnicowy. Do tego trzeba dołożyć koszt modernizacji linii kolejowych wyprowadzających ruch z miasta. To ogromne pieniądze. Kilka dni temu podpisano umowę na przebudowę linii kolejowej między Łodzią Kaliską i Zduńską Wolą. Prace zakończą się dopiero w 2020 roku, kosztować będą 346 mln zl. Ten odcinek to dopiero początek modernizacji linii do Wrocławia. Kłopot w tym, że odcinek od Zduńskiej Woli do Ostrowa Wielkopolskiego jest na liście projektów rezerwowych w programie inwestycji kolejowych rządu. Sensu w tym nie ma, bo po co wydawać gigantyczne pieniądze na inwestycję, która nie zapewni ruchu pomiędzy dużymi miastami, a jedynie usprawni kolej aglomeracyjną? Kiedy pociągi dojadą do Wrocławia szybciej, niż samochody trasą S8? Tego nie wie nikt w PKP.
Jeszcze gorsze jest wyprowadzenie ruchu pociągów na północ od Łodzi. Linia w kierunku Kutna jest jedną z najgorszych w kraju. Arnold Bresch z zarządu PLP Polskie Linie Kolejowe zapowiedział, że przebudowa tej linii zacznie się w 2019 roku. Część sfinansuje kolej, a część Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego. Ta inwestycja może trwać nawet 3-4 lata. Dopiero wtedy przewoźnicy mogą zdecydować się na wysłanie pociągów przez Łódź na północ kraju.
Wyjazd z Łodzi na Łowicz był przez lata zamknięty. Wycofano pociągi, a busy znalazły tam swój rynek. Od trzech lat trwa odbudowa zaufania podróżnych do kolei na tej linii. Pasażerów przybywa, ale to nie jest strategiczna linia kolejowa dla ruchu ogólnopolskiego, a jedynie dla aglomeracyjnego.
Wydawałoby się, że najszybszą linią wyprowadzającą ruch z Łodzi, jest trasa na Warszawę. Modernizowano ją 10 lat. Podróżni cierpieli z powodu opóźnień, braku ogrzewania wagonów zimą lub braku klimatyzacji latem. Przebudowę linii Łódź-Warszawa zakończono, ale podróżni ciągle cierpią. Od 4 maja rozpoczną się prace związane z naprawą mostów na odcinku Warszawa Włochy - Grodzisk Mazowiecki. Ruch pociągów w obie strony będzie odbywał się po jednym torze. Utrudnienia zapowiedziano już w tym miesiącu.
Kubatura dworca Łódź Fabryczna nie ma sensu, jeśli nie będzie z niego wyjazdów w kierunku dużych miast. Unia Europejska zapowiedziała, że dofinansowała tę inwestycję pod warunkiem budowy tunelu średnicowego. Otwarcie ofert potencjalnych wykonawców tunelu ma nastąpić w piątek, 17 marca.