Łódzki kamienicznik skazany
Wobec właściciela kamienicy przy ul. Mielczarskiego, który pozbawił lokatorkę wody w mieszkaniu, sąd orzekł wczoraj karę 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu.
Właściciel kamienicy przy ul. Mielczarskiego, 85-letni Mirosław C., został wczoraj skazany na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Wyrok, który zapadł w Wydziale Karnym Sądu Rejonowego Łódź-Śródmieście, jest prawdopodobnie pierwszym w Łodzi wyrokiem skazującym właściciela kamienicy za to, że w sposób uporczywy utrudniał lokatorce korzystanie z mieszkania.
Pokrzywdzoną w tej sprawie jest 65-letnia Maria Czarnecka, której właściciel pod koniec września 2016 r. odciął dopływ wody do mieszkania, po to by zmusić ją do uregulowania zaległości czynszowych. Lokatorka, mieszkająca na trzecim piętrze kamienicy, bez wody była do 16 grudnia zeszłego roku. Nie mogła też przez to korzystać z toalety.
Tuż po odłączeniu wody Mirosław C., nie czekając na uregulowanie długów, wypowiedział kobiecie umowę najmu. Według sądu, jednoznacznie dowodziło to tego, że zastosowane przez niego sankcje miały na celu zmuszenie Marii Czarneckiej do opuszczenia wynajmowanego mieszkania. Wczoraj hydraulik zatrudniany przez właściciela przyznał, że wodę w mieszkaniach lokatorów odcinał już... siedmiokrotnie!
Sprawa trafiła do prokuratury po złożeniu przez stowarzyszenie „Bratnia Pomoc”, broniące lokatorów przed podobnymi praktykami, zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
- Po naszej interwencji zawiadomienia do prokuratury o takich samych praktykach zastraszania lokatorów złożyli także czterej inni, byli już najemcy mieszkań w tej kamienicy - informuje Marcin Wawrzyńczak z zarządu stowarzyszenia, który występował w sprawie jako świadek.
Wyrok nie jest prawomocny, a adwokat Mirosława C., twierdzący, że działania jego klienta można było co najwyżej uznać za naganne moralnie, ale napewno nie bezprawne, zapowiada złożenie apelacji.