Z lokalu w Nowogrodzie Bobrzańskim przez cały dzień wywożono śmieci. Został on także dodatkowo zdezynfekowany.
Postanowiliśmy sprawdzić, co też się dzieje w budynku przy Generała Waltera 21 w Nowogrodzie Bobrzańskim. Przypomnijmy, że jeden z mieszkańców wspomnianego budynku zrobił ze swojego lokalu wysypisko śmieci.
- Ratujecie - zadzwonił do nas Lucjan Mazurkiewicz. - Tam jest prawdziwe wysypisko śmieci. Są one znoszone z całej okolicy. Dlatego z lokalu wydobywa się fetor, a smród szczególnie przy wyższych temperaturach jest nie do zniesienia. Ratujcie. Od czterech lat zabiegamy, by sąsiada eksmitowano - tłumaczył pan Lucjan.
Do końca maja kłopotliwy lokator, który ze swojego mieszkania zrobił wysypisko śmieci zostanie wyeksmitowany - obiecuje burmistrz.
Pojechaliśmy na miejsca zdarzenia. To co zobaczyliśmy przerosło najśmielsze oczekiwania. Pokój przedstawiał prawdziwą melinę z setkami butelek i słoików, wypełnionych moczem. Smród był nie do zniesienia. Po naszej publikacji burmistrz Paweł Mie-rzwiak obiecał, że do końca maja wspomniany lokator zostanie eksmitowany a mieszkanie wysprzątane.
Wczoraj burmistrz Mie-rzwiak powiedział nam, że gmina ściągnęła specjalną ekipę ze Skwierzyny, która przez cały dzień wywoziła śmieci, butelki i słoiki. Później pomieszczenie zostało zdezynfekowane, tak, że nie ma już zagrożenia chorobami. Przypomnijmy, że z lokalu wydobywały się robaki.
- Teraz mieszkanie jest wyczyszczone. Komornik postawił lokatorowi ultimatum. Jeśli się nie wyniesie w ciągu dwóch tygodni, to zostanie eksmitowany siłą. Zrobię wszystko, by do końca maja sprawa została zamknięta - obiecał burmistrz.
Zadowolony jest Lucjan Mazurkiewicz. Wczoraj nam powiedział. - Dziękuję Gazecie Lubu-skiej i burmistrzowi za to co się stało. Chociaż myślę, że gdyby nie wasza interwencja , to sprawa nadal nie byłaby rozwiązana. Tak jak przez wiele lat.