Łowca tajemnic stulatków [INFOGRAFIKA]
Tarnogórzanin jest jedynym Polakiem, który współpracuje z amerykańskim towarzystwem naukowym, badającym superstulatków na całym świecie. W naszym regionie też tacy są.
Przetrząsa archiwa, zbiera dokumenty, akty urodzenia, ślubu, legitymacje, ogląda zdjęcia, słucha wspomnień. Puka do drzwi osób, które skończyły sto lat. Jan Wacław Kroczek, młody absolwent Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, uczestnik konferencji Instytutu Badań Demograficznych Maxa Plancka w Kopenhadze i w Tallinnie, interesuje się zjawiskiem długowieczności.
- Poszukuję superstulatków, jak nazywamy osoby w wieku ponad 110 lat oraz wiarygodnych materiałów, które potwierdzają datę ich urodzenia- wyjaśnia badacz.-Podróżuję po całym kraju do miejsc, gdzie żyją najstarsi Polacy. Pytam o ich dietę, tryb życia, wydarzenia z przeszłości, rozmawiam o życiu. Dla dobra nauki.
Surowe jajka przez sto lat
Jest polskim korespondentem i asystentem administracyjnym w Gerontology Research Group (GRG). To amerykańskie stowarzyszenie naukowe z University of California, którego celem jest zrozumienie genetycznych i komórkowych mechanizmów starzenia, poszukiwanie sposobów wydłużenia życia ludzkiego oraz uwierzytelnianie wieku najstarszych osób żyjących i historycznych na świecie.
To on potwierdził dla Księgi Rekordów Guinnessa autentyczność wieku dwóch najstarszych mężczyzn na świecie, pochodzących z Polski. Aleksander Imich, urodzony w Częstochowie w 1903, zmarły dwa lata temu w Nowym Yorku, przeżył 111 lat i 124 dni. Obecnie żyjący najstarszy mężczyzna na świecie Izrael Kryształ, również rocznik 1903, także urodził się w Polsce. Przetrwał Holocaust i mieszka w Izraelu. We wrześniu ukończył 113 lat.
Potwierdzanie wieku superstulatków bywa trudne. XX wiek był okrutny; ktoś urodzony na jego początku musiał mieć wiele szczęścia, żeby nie tylko samemu przetrwać dwie wojny światowe i różne migracje, ale jeszcze zachować swoje dokumenty. Archiwa też mają własne losy.
- Zgodnie ze współczesnymi standardami weryfikacyjnymi, konieczne jest, żeby chociaż jeden akt urzędowy pochodził z pierwszych 20 lat życia danej osoby - mówi Jan Wacław Kroczek. - To może być metryka, świadectwo szkolne albo dowód zawarcia małżeństwa.
Komplet papierów posiada najstarsza kobieta świata, 116-letnia Włoszka Emma Morano. Według GRG jest ostatnią żyjącą osobą urodzoną przed 1900 rokiem, a obok Violet Brown z Jamajki i Nabi Tajimy z Japonii, jedną z trzech żyjących kobiet urodzonych w XIX wieku.
Emma Morano urodziła się w 1899 roku na północy Włoch; w Wielkiej Brytanii rządziła wtedy królowa Wiktoria. Jan Wacław Kroczek z innymi badaczami odwiedził Emmę trzy razy w jej domu u podnóża Alp; po jej 114, 115 i 116 urodzinach.
- Jest uroczą kobietą, zachowała jasność umysłu. Chętnie przez tłumacza rozmawiała z czterema młodymi ludźmi z innych krajów - opowiada tarnogórzanin. - Trudno odkryć, co sprawiło, że cieszy się tak dobrym zdrowiem i długim życiem. Duży wpływ ma zdrowy tryb życia w śródziemnomorskim klimacie, wielki optymizm i wola życia pani Emmy. Znaczenie mają też geny. Chociaż ona sama twierdzi, że jej receptą na długowieczność są surowe jajka. Zjada je codziennie na śniadanie.
To przywyczajenie z dawnych czasów, gdy jako panienka miała anemię. Lekarz przepisał jej wtedy łykanie codziennie trzech surowych jajek. Emma robi tak od 100 lat i uważa, że nigdy nie dostała lepszej rady.
Po prostu umiar i dobry humor
- Czy już wiemy, co robić, żeby dożyć jej wieku? Tylko częściowo - sugeruje badacz. - Dieta ma znaczenie, spostrzegłem jednak, że komuś o doskonałych genach smakołyki nie szkodzą.
Aleksandra Dranka z Podkarpacia, urodzona w 1903 roku, przyznała, że pije herbatkę z rumem, wino, nie odmawia sobie kieliszka alkoholu. Dożyła do 2014 roku.
- Jest coś, co łączy wszystkich superlatków - podkreśla lekarz.- To po prostu umiar. Bez odpowiedniej dyscypliny nawet najlepsze geny mogą nie pomóc.
Życie nie oszczędzało superstulatków. Emma Morano sama wychowała syna, pracowała w fabryce, a po 75 roku życia w kuchni parafialnej.
- Ale podobno zawsze dopisywał jej dobry humor, niczym za bardzo się nie przejmuje - mówi tarnogórzanin.- To właśnie szczególnie cechuje superstulatków. Odporność na stres, umiejętność radzenia sobie z trudnościami, nie uleganie depresji, stoicyzm. Myślę, że to jest istotny element recepty na długowieczność.
Pogodna jest również Tekla Juniewicz z Gliwic, druga najstarsza obywatelka naszego kraju. Urodziła się w czerwcu 1906 roku w Krupsku, niedaleko Lwowa. Jej ojciec pracował u hrabiego Lanckorońskiego przy stawach. XX wiek przygotował dla Tekli dwie wojny światowe, półsieroctwo, gdy w dzieciństwie straciła matkę, pobyt w ośrodku sióstr zakonnych. Wyniosła stamtąd jednak dobre wspomnienia.
- Miała trudne dzieciństwo, ale te przeżycia jej nie złamały, co wiele mówi o sile charakteru - zauważa Jan Wacław Kroczek. - Później życie lepiej jej się ułożyło. Szczęśliwie w 1927 roku wyszła za mąż. Małżonek dożył sędziwego wieku 96 lat. Razem przetrwali wojnę, potem przyjechali do Gliwic, mieli dwie córki. Bliskie, serdeczne relacje z rodziną i innymi ludźmi też wpływają na długowieczność.
Co do diety, to superstulatka ceni torty z 18 jaj i nie oszczędza na tłuszczu. 110-letnia gliwiczanka może o sobie powiedzieć, że jest młodsza od innej Polki, Jadwigi Szubartowicz z Lublina. Ta najstarsza obywatelka naszego kraju urodziła się 16 października 1905 roku, skończyła więc 111 lat.
- Pochodzi z długowiecznej rodziny, co na pewno ma znaczenie - mówi badacz, który również odwiedził superlatkę.
Przeżyła rewolucję pażdziernikową, gdy rodzina z ojcem kolejarzem trafiła do Petersburga. Tam ojciec zmarł, matka z dziećmi cudem wróciła do Polski. Jedynego brata straciła w obozie w Buchenwaldzie. Jadwiga studiowała pedagogikę, wyszła późno za mąż i nie doczekała się dzieci. Pracowali z mężem w biurze, żyli skromnie. Z całej rodziny została już tylko ona.
- Nigdy nie przypuszczała, że dane jej będzie żyć tak długo - mówi jej rozmówca. - Podała receptę na długowieczność: ”Trzeba stale się dokształcać i doskonalić. Z pomocą Boga szukać piękna, dobra i prawdy. A zło niszczyć i łamać.” A po namyśle dodała jeszcze myśl Tadeusza Kotarbińskiego: „Pracuj, kochaj kogoś, żyj rozważnie”.
Męskie rodzynki
Kobiety mają większą szansę, żeby dożyć sędziwego wieku. O proporcjach świadczy fakt, że na początku tego roku w Polsce żyło 1901 kobiet superstulatek i 355 mężczyzn superstulatków.
- Obciążenia sercowo-naczyniowe są u kobiet mniejsze. Kobiety prowadzą także mniej mniej ryzykowny tryb życia, mają mniejszą tendencję do sięgania po używki i bardziej dbają o zdrowie. Brak testosteronu też ma znaczenie - tłumaczy lekarz.
Natura bywa jednak łaskawa także wobec mężczyzn, jak dla górnika Józefa Galli z Katowic, który ma 106 lat i jest najstarszym mieszkańcem woj.śląskiego. Prawie pół wieku przefedrował w kopalni Wieczorek. Nie ominął go groźny wypadek, gdy zasypał go zarwany węgiel. Psychicznie jednak szybko się po tym podniósł. Na emeryturze nie odpoczywał, nadal był aktywny, pracował. Ale podkreśla, że nigdy nie pił wódki i nie palił. Jadł mięso, lecz głównie królicze i z umiarem.
Najstarszym Polakiem jest obecnie obecnie 107-letni Józef Żurek z województwa kujawsko-pomorskiego, weteran Września 1939 roku, urodzony w 1909 roku. Rodzynek wśród superstulatek. Jego dane udało się zweryfikować.
Nie zawsze jest to możliwe. Inny weteran urodził się na terenie dzisiejszej Ukrainy, być może w 1900 roku, zmarł trzy lata temu. Niestety, dokumenty osób urodzonych na Wschodzie są trudno dostępne, zaginęły, bywały niszczone. Nie udało się z całą pewnością zweryfikować tej daty urodzenia.
Sa dowody na to, że Aleksander Imich brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, zrobił doktorat z zoologii na Uniwersytecie Jagiellońskim i urodził się w 1903 roku. W archiwach uniwersyteckich badacz znalazł jego świadectwo maturalne; odnotowano tam również, że Imich był uczestnikiem wojny w 1920 roku.
- Cała rodzina Aleksandra Imicha zginęła w holokauście, przetrwał tylko on i jego żona, w łagrze w Rosji. Po wojnie wyjechali do Ameryki. Imich miał straszne przeżycia, ale i bardzo mocne geny - mówi Jan Wacław Kroczek.
Do swojego wieku Imich podchodził z dystansem. Gdy dowiedział się, że został najstarszym mężczyzną na świecie, stwierdził tylko, że na taki zaszczyt nie liczył. Dodał: - Prawdę mówiąc, wolałbym dostać Nobla.
Nasi długowieczni
W województwie śląskim żyje obecnie 237 osób, które ukończyły 100 lat. Wg portalu www.najstarsipolacy.pl, najstarsi w województwie śląskim są 110-letnia Tekla Juniewicz (ur. 1906), 107 lat mają Rozalia Słomska z gminy Lelów i Marianna Śliwa z Pyrzowic (ur. 1909), 106 lat ma Marianna Nawrot z Włodowic i Józef Galla z Katowic (ur. 1910). ZUS w Bielsku-Białej przekazuje 49 świadczenia dla stulatków w Chorzowie - 46, w Zabrzu -41, w Rybniku - 31, a w Sosnowcu - 35. W Polsce żyje dziś 2,3 tys. stulatków.