Ludowy Klub Sportowy Iskra Zgłobień chciałby w przyszłym roku wywalczyć awans. Wtedy bowiem będzie obchodził 45-lecie istnienia

W przyszłym roku Ludowy Klub Sportowy Iskra Zgłobień (gmina Boguchwała) będzie obchodził 45-lecie istnienia. Niektórzy z Zgłobniu mówią wprost: chcemy awansu na jubileusz.

- Przez kilka lat nasz klub występował na piątym szczeblu rozgrywkowym i wychował wielu piłkarzy, którzy pojawiali się później na boiskach w wyższych ligach - przypomina Sławomir Sendecki, piłkarz i działacz Iskry.

W Zgłobniu zmiany zaczęły się po sezonie 2015/16. - Gdy po raz kolejny spadliśmy do B-klasy doszło do zmian. Misję odbudowywania zespołu powierzyliśmy nowemu trenerowi, którym został Jaromir Kocot. To człowiek posiadający duże doświadczenie trenerskie i piłkarskie. Już po roku pracy udało się wywalczyć awans - dodaje Sendecki, który opowiada, jak beniaminek walczył w poprzednim sezonie: - Rundę jesienną zakończyliśmy na przedostatnim miejscu w tabeli i prawdę mówiąc mieliśmy niewielkie szanse na utrzymanie. Wiosną zyskaliśmy jednak nową jakość.

- Zbudowaliśmy solidny zespół, którego liderem był doświadczony snajper Tomasz Pietrasiewicz (w 10 meczach rundy zdobył 17 bramek - przyp. red.). Po drodze musieliśmy ominąć wiele przeszkód i poważnych kontuzji. Dwóch graczy doznało poważnych urazów głowy i przeszło operację. Mimo tego, ambitna walka sprawiła, że w ostatnich kolejkach zapewniliśmy sobie utrzymanie.