Luty jest najtrudniejszy
Kickboxing, akrobatyczna batuta, hokej - tak Robert Kościecha przygotowuje toruńskie „Anioły” do sezonu. To nie są wakacje.
Intensywne treningi rozpoczęły się od początku grudnia. Nowy trener Robert Kościecha zapowiedział ciężką pracę, sporo nowości i od razu zabrał się do rzeczy. - Nowe elementy mają odświeżyć przygotowania do sezonu. Pojawiły się zajęcia z kickboxingu z Markiem Marszałem, ma to poprawić refleks i umiejętność reagowania na rozmaite wydarzenia na torze. Zawodnicy muszą być maksymalnie skoncentrowani w ciągu minuty na torze - mówi Kościecha.
Na takich „walecznych” treningach żużlowcy spotykają się dwa razy w tygodniu. Do tego dochodzą kolejne dwa spotkania na siłowni. - Jeszcze batuta i hokej, w sumie spotykamy się sześć razy w tygodniu. W poniedziałek jest dzień wolny, ale tylko od ćwiczeń. Młodzież ma ten dzień poświęcić na pracę ze sprzętem w warsztacie - podkreśla Kościecha.
W grupie znaleźli się juniorzy oprócz Pawła Przedpełskiego, który ma indywidualny tryb przygotowań. Dołączył za to Adrian Miedziński. Kacper Gomólski i Norbert Krakowiak trenują u siebie w Gnieźnie, ale program zajęć także rozpisał im trener Kościecha i na bieżąco kontroluje postępy.
- Mamy zaplanowane jeszcze trzy tygodnie ciężkich treningów. Z własnego doświadczenia wiem, że luty zawsze jest najtrudniejszy, czasami już zawodnicy chodzą po ścianach. Organizm woła o odpoczynek, a tu trzeba jeszcze przed sezonem kilka kilogramów zrzucić. W grudniu jeszcze sami biegali sobie poza treningami, teraz już odliczają dni do sezonu. To dobrze, bo znaczy, że praca jest efektywna - mówi Kościecha.
Pierwsze treningi na Moto-arenie zaplanowano na początku marca. Pogoda nie powinna w tym przeszkodzić, ale na razie stadion nie nadaje się do jazdy. Został bowiem na zimę asfaltowy tor do driftu. W marcu miały się odbyć kolejne zawody, ale zostały odwołane. Lada dzień tor będzie demontowany.
Treningi będzie można rozpocząć w marcu, ale nici z planowanej przebudowy toru. Wspominał o tym już w ubiegłym roku menedżer Jacek Gajewski, bo Motoarena przestała być atutem „Aniołów”. Miejscowi w poprzednim sezonie osiągali najgorsze wyniki u siebie od momentu wybudowania stadionu. Teraz trzeba będzie się zadowolić dosypaniem kilku ton nowej nawierzchni, a retusz geometrii zaplanować dopiero następnej zimy.
19 marca zaplanowano pierwsze sparingowe spotkanie KS Get Well Toruń z MrGarden GKM Grudziądz, a połączone będzie z prezentacją i Media Day dla dziennikarzy. Dzień później - rewanż w Grudziądzu. Potem torunianie trzy razy zmierzą się z Wybrzeżem Gdańsk: 23 marca u siebie, a 1 i kwietnia na wyjeździe. 28 marca święto dla kibiców na Motoarenie: mecz KS Get Well - Przyjaciele Warda. Tego dnia na pewno zobaczymy wszystkich zawodników „Aniołów” na torze.