Maciej Dobosiewicz: Moja książka powstała trochę z tęsknoty za psem i chęci zapisania wspomnień
Maciej Dobosiewicz, laureat Medalu Młodej Sztuki z 2015 roku w kategorii popkultura, oczarował wówczas jury kryminałem „Komisarz Zagrobny i powódź”. W tym roku wydał książkę „Nuka. Owczarek węgierski na polskich nizinach” o historii tytułowego szczeniaka. W rozmowie autor opowiedział, skąd pomysł na zarzucenie mrocznego cyklu policyjnego na rzecz opowieści dla dzieci i o tym, jakie ma dalsze plany pisarskie.
Zanim zaczniemy rozmawiać o pana książce – proszę powiedzieć, co się zmieniło w pańskim pisarskim życiu od 2015 roku, kiedy zdobył pan Medal Młodej Sztuki za popkulturę?
Maciej Dobosiewicz: To było wyróżnienie, w które nie mogłem uwierzyć. Gdy dostałem telefon z informacją, że zostałem nominowany, to sądziłem, że na niej się skończy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień