Mają aleję lipową ku czci ofiar pod Smoleńskiem
Sesja Rady Gminy miała bardzo uroczysty charakter. Wszystko dlatego, że do Gąsawy po raz pierwszy przyjechał wojewoda kujawsko-pomorski.
Oprócz lokalnych polityków na uroczystości, które zorganizowano na hali, przyjechał także Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski. To była pierwsza wizyta wojewody w Gąsawie.
Uroczystości rozpoczęły się od spotkania młodzieży z Zespołu Publicznych Szkół z Aldoną Polcyn i Marią Kordyś. Panie są siostrami Marka Uleryka z Biura Ochrony Rządu, który zginął 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku.
Na hali apel z okazji święta 3 maja pokazali uczniowie, a wojewoda wręczył nagrody zarówno laureatom konkursów kuratoryjnych, ich rodzicom i nauczycielom, jak i sportowcom oraz ich trenerom.
Na sesji Rady Gminy, która trwała o wiele krócej niż zwykle, głównym punktem było głosowanie nad uchwałą tworzącą Aleję Lipową im. Jana Pawła II poświęconą ofiarom katastrofy smoleńskiej.
Głos kilkakrotnie zabierał wojewoda. Mówił zarówno o inwestycjach, o straży pożarnej, jak i gratulował gąsawianom sukcesów w hokeju na trawie. - Życzę państwu powodzenia i aby wszystkie możliwości rozwoju w gminie zostały wykorzystane i żebyście czerpali satysfakcję z życia w waszym społeczeństwie - mówił.
Aleja, którą odsłonięto, znajduje się na drodze do Szelejewa.