Kilkanaście miesięcy temu zmagająca się z kontuzjami Karolina Woźniacka myślała o końcu kariery. W sobotę Dunka zamknęła raz na zawsze usta swoim krytykom.
„Padnijmy na kolana przed Caroline, naszą małą syrenką, która sięgnęła po największe sportowe osiągnięcie od 1992 r. i zwycięstwa Danii w piłkarskich mistrzostwach Europy” - tak podsumował wyczyn Woźniackiej tamtejszy dziennik „Ekstrabladet”. Urodzona w Odense tenisistka została w ostatnią sobotę pierwszą duńską zwyciężczynią turnieju Wielkiego Szlema. Przy okazji zapewniła sobie również awans na pierwsze miejsce w światowym rankingu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień