Mama idealna ma włosy krótkie i długie. I żółte. Jest fajna.
I nasza
Mamy sprzątają, mamy gotują, z mamami najlepiej wychodzi się na dwór. Podpytaliśmy przedszkolaków o ich mamy i o to, jakie mamy są idealne
W poszukiwaniu idealnej mamy, a przy okazji wyjaśnienia, cóż to za święto ten Dzień Matki, udaliśmy się do Przedszkola Miejskiego nr 1 w Gorzowie. Na nasze pytania odpowiadały dzieci z grupy Misiów (to 5- i 6--latki). – Dobra, kochana i mnie przytula, i spełnia moje marzenia, i kupuje mi to, co lubię – opowiadał Filip. Bez dwóch zdań: mówiąc o mamie idealnej, ma na myśli... swoją!
Siostry Sandra i Kalinka nawet nie wiedziały, jak na pytanie o idealną mamę odpowiedzieć, takie było oczywiste. Więc zapytaliśmy, co jest najfajniejszego w ich mamie? – Wszystko! – odparowały jednocześnie. Aga z tej samej grupy opowiedziała nam, jak wygląda taka idealna mama. – Ma czarne włosy... i ma krótkie włosy... – mówiła dziewczynka. I nie przypadkiem ta idealna mama to mama Agi. A za co dziewczynka kocha swoją mamę? – Za to, że jest dla mnie dobra – wyjawiła. Podeszliśmy bliżej też do Igi. – Iga, jaka jest Twoja mama? – zapytaliśmy podchwytliwie. A dziewczynka z szerokim uśmiechem odpowiedziała: – No fajna!
Wciąż szukaliśmy jednak konkretnego typu idealnej mamy, by każdy mógł określić wprost, jaka ona ma być. Paula od razu powiedziała, że idealna mama, to jej mama. A jaka jest? – Ma krótkie włosy... yyy... brązowo-czarne, no i najczęściej ubiera się w bluzkę na krótki rękaw i w spodnie – wyjaśniała dziewczynka. Idealna mama to mama Monika, która ze swoją córką chętnie gra w gry.
Adama zagadaliśmy, czy może porozmawiać z nami o idealnej mamie. Nie zastanawiał się wiele, tylko zaczął: – Moja mama.... – a potem dowiedzieliliśmy się, że mama Beata z Adasiem ogląda chętnie telewizję, za co chłopiec bardzo ją kocha. Nawet gdy czasami się na niego denerwuje...
Joanna Gonschorek z Grotowa koło Drezdenka: Niech dzieci powiedzą, jaka jest idealna mama
Ninę ledwo zapytaliśmy o ideał mamy, a ona od ręki przeszła do rzeczy i opisała ze szczegółami, jak jej mama wygląda. – Ma żółte włosy iii... zawsze nosi kolorowe sukienki – mówiła dziewczynka. A czego życzy swojej mamie? – Dużo zdrówka – odpowiedziała Nina.
Nadię zapytaliśmy o to, za co kocha swoją mamę. – Nie wiem... po prostu za wszystko – odrzekła z szerokim uśmiechem. Do grupy Misiów chodzi też Agatka. Ona kocha swoją mamę za to, że gra z nią w gry.
Nastka w tajemnicy, nieco speszona, zdradziła nam, że bardzo podoba jej się to, że jej mama ma ładne ubrania. Oczywiście z okazji święta mamy ma dla niej prezenty i ogromne buziaki! A Maja swojej mamie da... – Przytulasa! – wykrzyknęła bez namysłu. Oryginalne życzenia dla swoje mamy ma Wojtek. – Dużo kwiatków, dużo serduszek, dużo tęczy i dużo słoneczka – powiedział z uśmiechem od ucha do ucha.
Dowiedzieliśmy się też przy okazji, co to jest za święto ten Dzień Matki... – To jest taki dzień, kiedy mamy mają wolne. I mogą sobie odpocząć. Tego dnia dostają też mamy prezent – powiedziała Zuzia. W planach mam dać mamie laurkę i serduszko z koralikiem – powiedziała.
A druga Zuzia z tej samej grupy zdradziła nam, za co kocha swoją mamę... – Swoją mamę kocham za to, że jak jestem smutna, to mi pomaga pokonać strach – mówi dziewczynka.
Chociaż w przedszkolu spędziliśmy trochę czasu, nie udało nam się stwierdzić, jak wygląda idealna mama i jaka ma być. Wyszło na to, że idealna jest mama każdego przedszkolaka. W sumie... racja!