W poniedziałek Anglicy potwierdzili zawarcie umowy z Pepem Guardiolą. Media spekulują, że będą chcieli kupić Roberta Lewandowskiego.
Informację podał brytyjski dziennik „The Sun”. Według autora tekstu Guardiola ma otrzymać latem 150 milionów funtów na transfery. Połowa z tej kwoty ma zostać przeznaczona właśnie na wykupienie Polaka z Bayernu Monachium.
Argumentem na tak ma być również fakt, że Lewandowski bardzo ceni sobie współpracę z obecnym szkoleniowcem.
Manchester City nie jest jedynym klubem, który interesuje się Polakiem. Jesienią hiszpańskie media obiegło zdjęcie jego menadżera Cezarego Kucharskiego na trybunach Santiago Bernabeu. O tym, że Real Madryt będzie chciał kupić Lewandowskiego, informował również na naszych łamach znany hiszpański dziennikarz Guillem Balague (autor książek o Guardioli, Rafaelu Benitezie, Leo Messim i Cristiano Ronaldo).
Kucharski miał pojawić się w Madrycie jeszcze raz, kilka dni temu, co może sugerować, że Real faktycznie powalczy latem o Polaka. Pod warunkiem rzecz jasna, że FIFA nie przywróci nałożonego na klub z Madrytu zakazu transferów (na razie został warunkowo zawieszony).
Lewandowski pójdzie za Guardiolą? W grę wchodzi prawie 100 mln euro
Zainteresowany Lewandowskim jest również Paris Saint-Germain, choć tu akurat Polak nie jest priorytetem. Lewandowski ma co prawda ważną do 2019 roku umowę z Bayernem i oficjalnie nigdzie się nie wybiera. Zatrzymanie w klubie Polaka było w dodatku jednym z warunków, jakie postawił działaczom mistrza Niemiec następca Guardioli Carlo Ancelotti.
Kucharski od pewnego czasu daje jednak do zrozumienia, że jego podopieczny może zmienić otoczenie. – Robert jest szczęśliwy w Bayernie, a co będzie w przyszłości? Nie wiadomo. Ja więcej powiedzieć nie mogę - powiedział niedawno, w wywiadzie dla francuskiego dziennika „L’Equipe”.