Marek Wójcik odpowiada Pawłowi Silbertowi: To transport będzie najważniejszy dla metropolii
Nie topmy pieniędzy metropolii w transporcie, bo za kilka lat czeka nas rozczarowanie ideą integracji aglomeracji - mówił w piątek w DZ Paweł Silbert, prezydent Jaworzna. Samorządowców czekają wkrótce decyzje związane z planowaniem budżetu związku oraz finansowaniem komunikacji publicznej, nad czym pracuje obecnie zespół prof. Roberta Tomanka z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Oto jak propozycje Silberta komentuje poseł Marek Wójcik, autor ustawy metropolitalnej.
Czy metropolia, dysponująca pieniędzmi porównywalnymi z dzisiejszym budżetem KZK GOP, będzie w stanie faktycznie uzdrowić problemy z transportem w aglomeracji? Czy tę jakościową zmianę odczują pasażerowie?
Związek metropolitalny co roku będzie otrzymywał dodatkowo ponad 200 mln zł, to jedna trzecia kosztów organizacji transportu publicznego w regionie i prawie tyle samo, ile KZK GOP otrzymuje ze sprzedaży biletów. Nawet część tej kwoty pozwoli w zauważalny sposób poprawić jakość transportu publicznego w naszej aglomeracji, ale wszystko zależy od tego, jak samorządowcy będą chcieli te pieniądze wykorzystać. Można sobie wyobrazić zakup nowoczesnych autobusów lub wprowadzenie bardziej przyjaznych dla klientów taryf.
Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, mówi, że to nierealne i przewiduje, że za kilka lat nikt nie będzie pamiętał o żadnej metropolii, dodatkowych pieniądzach, integracji - po prostu skonsumujemy te pieniądze.
W ustawie przewidzieliśmy wsparcie dla metropolii poprzez dodatkowy udział w PIT, kosztem dotychczasowych dochodów budżetu państwa. To stabilne i stałe źródło finansowania, pozwalające na rzeczywiste wsparcie rozwoju aglomeracji. Prezydenci zaciekle walczyli o wpływ na władze metropolii, wiec teraz to od ich odpowiedzialności zależy, czy skorzystamy z szansy, którą daje ustawa.
Czy metropolia powinna dawać mieszkańcom namacalne dowody swojego istnienia? Co sądzi pan o pomyśle wykorzystania metropolitalnego bonusu, np. na proponowany przez Silberta program rewitalizacji zabytków?
Metropolia ma powstać, żeby integrować naszą aglomerację. Najlepiej to zrobić poprawiając jakość transportu publicznego, skracając czas przejazdu miedzy miastami, a tym samym dojazdu do pracy czy uczelni. Myślę, że warto rozważyć budowę centrów przesiadkowych z parkingami, bo tylko dzięki takim inwestycjom komunikacja publiczna stanie się rzeczywistą alternatywą dla samochodów. Z istotnych usprawnień - warto by zainwestować w inteligentne systemy zarządzania ruchem, na przykład na takich trasach jak Bytom-Katowice. Ustawa umożliwia przejmowanie przez związek metropolitalny kolejnych zadań od samorządów i realizowanie wspólnych programów. Dzięki temu w przyszłości będą możliwe wspólne działania, np. dotyczące ochrony zabytków, ale podstawowym zadaniem jest transport.
Czy budowa metra może być docelowym zadaniem metropolii? Jak realny pańskim zdaniem jest powrót do idei Kolei Ruchu Regionalnego ?
To władze związku metropolitalnego zdecydują, jakie środki transportu wspierać. Budowa kolei jest bardzo kosztowna i czasochłonna. Sądzę, że w pierwszych latach istnienia metropolii jej władze będą skupiać się na projektach dotyczących jak największej części obszaru aglomeracji, dlatego raczej wybiorą autobusy i tramwaje.
Co sądzi pan o modelu, w którym samorządy, zamiast oszczędzać, dokładają się do transportu jak do tej pory, a z „puli centralnej” finansowane jest inne przedsięwzięcie o znaczeniu regionalnym?
Podoba mi się koncepcja prezydenta Silberta, żeby samorządy nie zmniejszały środków, które przekazują na organizację transportu publicznego. Jednak uważam, że w pierwszych latach istnienia metropolii to poprawa jakości transportu publicznego powinna być głównym zadaniem aglomeracji. Dzięki dofinansowaniu wynikającemu z naszej ustawy te działania mogą nabrać potrzebnego rozmachu i będą odczuwalne dla mieszkańców. Nawet jeżeli prezydenci miast wybiorą kilkumilionowe oszczędności we własnych budżetach zamiast inwestycji w całą aglomerację, to wciąż warto tworzyć metropolię. Po jej powstaniu w regionie zostanie więcej pieniędzy z podatków. Zgodnie z ustawą, związek metropolitalny ma również kompetencje w zakresie planowania przestrzennego, będzie też platformą do wspólnego wykonywania różnych zadań, które wykraczają poza granice miast.
Jak pańskim zdaniem należy interpretować sygnały w sprawie ustawy metropolitalnej wychodzące z obozu rządowego? Jedynym konkretem jest jak na razie informacja wiceministra MSWiA Sebastiana Chwałka o toczących się pracach nad rozporządzeniami. Poza tym, politycy PiS oficjalnie lub półoficjalnie mówią, że choć rząd dystansuje się od 10 metropolii, Śląsk będzie ją miał.
Chciałbym usłyszeć, że rząd traktuje tę sprawę priorytetowo. Oficjalnie, bo na razie nie mamy pewności co do faktycznych zamiarów pani premier i jej ministrów wobec metropolii. Jednocześnie ciągle polecam samorządowcom nawiązanie bezpośredniego kontaktu z przedstawicielami rządu.