Marian Lichtman: Kibic reprezentacji, polskich drużyn i... były bokser
Z Marianem Lichtmanem, perkusistą i wokalistą Trubadurów, rozmawiamy o jego zainteresowaniach sportowych, działalności solowej, żydowskim pochodzeniu oraz o Poznaniu.
Mundial tuż-tuż. Z tej okazji przygotował pan singla z piosenką „Polska biel i czerwień”.
Nigdy wcześniej tego nie robiłem. Tym razem odczuwałem taką potrzebę. Zrobiłem to z miłości do piłki nożnej z warszawską grupą producencką The MadeforMusic. Z Pawłem Gorczycą, Pawłem Pękalskim i Agnieszką Środą-Pękalską.
Jest pan kibicem?
Oczywiście, że jestem kibicem i trzymam kciuki za to, aby te nutki trochę pomogły. Piosenka ma sporo wejść w internecie.
Kibicuje pan reprezentacji. A w kraju na co dzień?
Jestem łodzianinem, ale bardzo lubię też grę Lecha Poznań. Poznań to bardzo silny punkt na piłkarskiej mapie. Zawsze jestem za każdą drużyną, która reprezentuje Polskę w świecie. Do pierwszej ligi weszły łódzki ŁKS i poznańska Warta. Życzę obu drużynom wszystkiego najlepszego.
Ale mieszka Pan też w Kopenhadze. Duńczycy to też silna drużyna w piłce nożnej. Komu pan tam kibicuje?
Lubię jak gra Broendby. Duńska liga jest mocna, a największą gwiazdą w niej jest aktualnie Polak Kamil Wilczek. To najbardziej bramkostrzelny piłkarz ligi duńskiej. Wybrano go najlepszym piłkarzem Danii.
A czy sam pan kiedyś uprawiał sport?
Gdy miałem 14 lat, wygrałem „Pierwszy krok bokserski” w klubie Budowlani Łódź. Moja kariera skończyła się po spotkaniu z okazji zakończenia sezonu młodzików. Zagrałem na gitarze i wtedy trener powiedział mi: Marian, po co się będziesz lał? Przecież tak pięknie śpiewasz. Po co ci to? Boks przyda ci się na co dzień, ale pójdź w muzykę, bo to dobrze robi. Zawsze trzymam kciuki za polski boks. Mam dużą wiedzę. Szkoda, że dzisiejszy polski boks nie jest już taki jak kiedyś.
W dalszej części artykułu:
- Jak Marian Lichtman wspomina emigrację w 1968 roku do Kopenhagi?
- Czy myślał kiedyś o płycie z piosenkami żydowskimi?
- Jakie są jego ulubione miejsca w Poznaniu?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień