- Rywale zdeklasowali nas na deskach - mówi MARIUSZ NIEDBALSKI, szkoleniowiec naszego jedynaka w Energa Basket Lidze, który miał spore pretensje do swoich graczy.
Porażka bolesna, wysoka. Jakie przyczyny takiego wyniku Miasto Szkła - Polski Cukier wymieniłby pan na gorąco?
Zdeklasowali nas po prostu na deskach. Zbiórki przegraliśmy 28:45, co na tym poziomie rozgrywkowym nie powinno mieć miejsca. Sam Aaron Cel z pozycji silnego skrzydłowego zbiera 9 piłek, a u nas grający na tej pozycji mają w sumie 3 zbiórki. To po prostu jest przepaść, pewnie wynikająca z umiejętności technicznych i taktycznych, ale w sporcie sporą rolę odgrywa charakter, a mam wrażenie, że tego zabrakło nam dzisiaj na boisku.
W wywiadzie przeczytasz m.in.:
- "Zbiórki przegraliśmy 28:45, co na tym poziomie rozgrywkowym nie powinno mieć miejsca"
- "Nasz najmłodszy zawodnik był jednocześnie najlepszy w drużynie. To z kolei świadczy negatywnie o koszykarzach doświadczonych, którzy nie potrafili wziąć na siebie ciężaru, ani odpowiedzialności za mecz"
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień