Mariusz Niedbalski, trener Miasta Szkła Krosno: Wzbiliśmy się na wyżyny, ale punktów nie zdobyliśmy
- Za styl i postawę punktów się nie przyznaje, a my ich potrzebujemy jak powietrza - mówił po pechowej porażce ze Stalą Ostrów Mariusz Niedbalski, trener koszykarzy Miasta Szkła Krosno.
Na 2. sekundy przed końcem meczu z wicemistrzem Polski, Stalą Ostrów Wielkopolski Jordan Loveridge trafił za 3, co oznaczało remis 82:82. Sędziowie odgwizdali faul na rzucającym, co z kolei trybuny odczytały jako dodatkowy rzut dla gospodarzy i wielką szansę na zwycięstwo. Tymczasem arbitrzy nakazali wznowienie gry z boku boiska, nie zaliczając punktów. Pan już się cieszył po celnej trójce, czy czekał na dalszy rozwój wypadków?
Nie cieszyłem się.
W wywiadzie przeczytasz m.in.:
- "Z pokorą musimy przyjąć interpretację sędziów i pogodzić się z rzeczywistością"
- "Stworzyliśmy widowisko godne ekstraklasy, zapewniliśmy ogrom emocji, a nasi kibice wspierali nas z trybun. Doceniamy to"
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień