Mariusz Sepioł, były starosta jasielski, występuje z PiS i skarży się Kaczyńskiemu. Partia rozlicza kampanię
Mariusz Sepioł nie jest już członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Wystąpił z partii w geście sprzeciwu wobec „obłudy, cwaniactwa, prywaty, złych układów, zastraszania i poddaństwa”. I braku reakcji „góry”. W PiS zaczęło się również rozliczanie za błędy w kampanii wyborczej w Przemyślu i Jaśle.
W piątek działacze PiS zebrali się w Krośnie na nadzwyczajnym posiedzeniu zarządu okręgu. Tematyka zebrania dotyczyła wyborów, a jednym z punktów było omówienie błędów na samym początku kampanii PiS w Przemyślu i Jaśle. Z powodu zbyt małej liczby ważnych podpisów poparcia, komisje wyborcze odmówiły rejestracji list kandydatów PiS na radnych w dwóch z czterech okręgów w Przemyślu oraz we wszystkich trzech okręgach w Jaśle. Decyzje podtrzymali komisarze wyborczy, a ostatecznie Państwowa Komisja Wyborcza. W efekcie w Jaśle PiS nie wystawi swoich kandydatów na radnych i burmistrza, a w Przemyślu z roli faworyta wyborów partia została zdegradowana do ugrupowania, które będzie walczyć o przekroczenie progu wyborczego.
CZYTAJ TEŻ: "To klęska". Kryzysowa sytuacja PiS w Przemyślu i Jaśle. Podobno mają polecieć głowy. Bo "góra" tak chce
- Mówiło się, że już teraz polecą głowy. Na zarządzie uznano, że takie skandaliczne braki to wina pełnomocników w Przemyślu i Jaśle. Jednak do rozliczeń dojdzie po wyborach - mówi jeden z działaczy PiS.
W dalszej części tekstu przeczytasz m.in.:
“Te patologie to manipulacje, knowania, pomówienia i prowokacje realizowane z inspiracji czołowych postaci PiS w Jaśle. Każdy, kto nie wspiera tego układu zamkniętego jest eliminowany z życia społecznego, a często stosowaną metodą są szykany w miejscu pracy, czego osobiście doświadczyłem”
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień