Będą tęczowe flagi, muzyka i - jak mają nadzieję jego organizatorzy - mnóstwo radości. Jutro w centrum przejdzie pierwszy w historii stolicy Podlaskiego marsz równości.
W paradzie będą szły osoby nieheteronormatywne, ale również ich przyjaciele, rodzice. No i tacy, których niby to nie dotyczy, ale swoją obecnością chcą pokazać, że wszyscy ludzie są równi. I wolni. I wszyscy powinni mieć takie same prawa.
Białostocki marsz równości wspomogą również tęczowi z innych miast. Już zapowiadają, że na pewno przyjadą. Prawdopodobnie pojawi się również ktoś znany z telewizji, prasy. Takie głosy przecież też się liczą.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień