
Od piątku mieszkańcy Strachocina w gm. Stargard czekają na zabranie z podwórza martwego konia. Rozkładające się zwłoki leżą na podwórku, w środku wsi.
Mieszkańcy są zbulwersowani, że to tak długo trwa.
- We wsi już czuć padliną - żalą się. - Skwar z nieba się leje, a ten koń leży na podwórku w pełnym słońcu.
Martwy koń najpierw leżał w stajni, gdzie padł. Ale miał być zabrany, więc wyciągnięto go na zewnątrz, żeby było łatwiej zwłoki zabrać i wywieźć. Tymczasem do wczoraj nikt się we wsi nie pojawił.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień