Masz książeczkę mieszkaniową? Lepiej ją zarejestrować, żeby nie stracić
Milion Polaków wciąż posiada książeczki mieszkaniowe, prawdziwy hit czasów PRL. Niektórzy zgromadzili na nich sporo pieniędzy, ale - jak przekonał się m.in. pan Sebastian z Koronowa - wcale nie jest łatwo wypłacić oszczędności.
Książeczka formalnie jest na pana Sebastiana, ale pieniądze odkładali jego rodzice. Długo, bo od 1982 roku. Uzbierało się ok. 300 tys. zł.
Bank nie przyjął wniosku
- Syn chce kupić dom, wpłacił już nawet 40 tys. zł zaliczki. Postanowiliśmy więc zlikwidować książeczkę i zabrać z niej oszczędności - opowiada tata pana Sebastiana.
- Właściciel książeczki mieszkaniowej może w każdej chwili zlikwidować książeczkę mieszkaniową, otrzymując zgromadzony wkład i należne odsetki - twierdzi Roman Grzyb z biura prasowego PKO BP.
Każdy posiadacz książeczki musi do końca 2021 roku zgłosić się do banku w celu jej zarejestrowania. Tylko wtedy będzie mógł ubiegać się o premię gwarancyjną, tzn. nawet ponad 9 tys. zł.
Więcej o pieniądzach z książeczek mieszkaniowych dowiesz się z pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień