Angielski i geografia to przedmioty, które najchętniej wybierali pomorscy maturzyści Za to egzamin dojrzałości z języka kaszubskiego napisze w maju zaledwie 19 osób
Maturzyści już zaczynają odliczać dni do egzaminu dojrzałości. 4 maja, czyli za niespełna miesiąc, młodzież zmierzy się z językiem polskim i tym samym rozpocznie maturalny maraton. Od jego wyniku będzie zależeć, czy uda się dostać na wymarzone studia. Według danych Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku, do matury podejdzie w tym roku dokładnie 16 tys. 682 uczniów z naszego województwa. To o dwa tysiące więcej niż w maju 2016 r.
- Maturzysta musi przystąpić do pisemnego egzaminu na poziomie podstawowym z j. polskiego, matematyki i wybranego języka obcego. Do tego musi wybrać co najmniej jeden przedmiot na poziomie rozszerzonym - tłumaczy Irena Kulesz, wicedyrektor gdańskiej OKE. - Oprócz tego konieczne jest także przystąpienie do egzaminu ustnego z j. polskiego i obcego.
Jakie egzaminy pisemne wybierali Pomorzanie? W przypadku obowiązkowego języka obcego najczęściej deklarowali j. angielski (15,3 tys.). Drugi w kolejności był j. niemiecki (1,5 tys.), a trzeci - rosyjski (102). Młodzież sporadycznie będzie zdawać podstawę z francuskiego (43), hiszpańskiego (28) i włoskiego (6).
Aby otrzymać świadectwo dojrzałości, trzeba uzyskać 30 proc. punktów z każdego przedmiotu na poziomie podstawowym. Do tego maturzysta dobiera co najmniej jeden przedmiot dodatkowy na poziomie rozszerzonym. Tu nie ma granicy zaliczenia i uzyskanie zera punktów nie przekreśla szans na zdobycie świadectwa dojrzałości. Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiadało zmianę tego zapisu, ale ostatecznie nie doszło do realizacji tych zamierzeń.
Tak więc nieco ponad połowa maturzystów na Pomorzu zmierzy się z j. angielskim także na poziomie rozszerzonym. Jako przedmiot dodatkowy wybrało go blisko 8,8 tys. uczniów. Na drugiej pozycji pod tym względem znalazła się geografia (4,2 tys.), którą wybierano częściej niż matematykę (3,7 tys.) czy wiedzę o społeczeństwie (1,4 tys.). W tyle została chemia (1,3 tys.), fizyka (895) czy informatyka (412).
Skąd wśród tegorocznych maturzystów takie zainteresowanie geografią? Rok temu to rozszerzona matematyka uplasowała się na zaszczytnym drugim miejscu, choć różnica nie była tak znacząca (wtedy matematykę wybrało 3594, a geografię - 3530 osób).
- Geografia jest przedmiotem łatwo przyswajalnym - ocenia Monika Piątkowska, nauczycielka geografii w Zespole Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Gdańsku. - W naszej szkole mamy też np. rozszerzenie z biologii, które wybierają osoby chcące iść dalej na studia. Ale z geografii uczniom jest łatwiej się przygotować. Na maturze z geografii jest dużo pytań z gospodarki społecznej, tam mogą się wykazać. Trochę gorzej idzie im geografia fizyczna, gdzie trzeba znać sporo danych.
A jakie przedmioty wybierano najrzadziej? Popularnością zdecydowanie nie cieszy się filozofia (68 zdających), historia muzyki (10), język łaciński i kultura antyczna (4) czy wreszcie język ukraiński (1 zdający). W tym roku nie ma ani jednego chętnego, który spróbuje swoich sił w wiedzy o tańcu.
Jak informuje OKE, maturę z języka kaszubskiego będzie zdawać 19 osób.