Medal był bardzo blisko
Polska sztafeta kobiet zajęła 4. miejsce w mistrzostwach świata rozgrywanych w Oslo. Zwyciężyły gospodynie Norweżki przed Francją i Niemcami.
Wyniki
- Norwegia - 1 h 07 min 10 sek, 0 (0 pudeł + 6 dobierań),
- Francja - strata 5,3 sek (0+8),
- Niemcy - 28,6 (0+4),
- Polska - 1.08,4 (0+7),
- Ukraina - 1,27,7 (1+5).
Indywidualnie Polki spisywały się poniżej oczekiwań z wyjątkiem Krystyny Guzik, która w biegu na 15 km zajęła 7. lokatę. To był dobry prognostyk przed biegiem sztafetowym. W nim biało-czerwone miały największą szansę, by zaprezentować się z jak najlepszej strony. To się potwierdziło.
Polki spisały się najlepiej w historii zajmując miejsce tuż za podium. Rywalizację zaczęła Magdalena Gwizdoń, która dobierała dwa naboje nabój i przyprowadziła polski zespół na 8. pozycji. Jeszcze lepiej pobiegła Monika Hojnisz, która dobierała tylko raz i wyprowadziła polską drużynę na 4. lokatę. Gorzej pobiegła Weronika Nowakowska, która musiała dobierać dwa naboje i spadła na 6. pozycję. Guzik skutecznie goniła rywalki, chociaż także musiała dobierać dwa razy. Na doścignięcie Niemek, do których biało-czerwone straciły blisko 40 sekund, nie starczyło już czasu. Jednocześnie odparła atak zaciekle goniących Ukrainek.
Norweżki o ponad 5 sekund wyprzedziły Francuzki. Niemki do zwyciężczyń straciły blisko pół minuty.
W niedzielę bieg ze startu wspólnego z udziałem Guzik i Gwizdoń (12.30, Eurosport).