Mieczysław Szałaj zadał sobie trochę trudu, by znaleźć środek ciężkości Winnego Grodu. Jak go wyznaczał? Gdzie wypadł?
Razem z mieszkańcami i urzędnikami z magistratu szukaliśmy środka nowej, powiększonej Zielonej Góry. Tej starej znaleźliśmy już wcześniej. Okazało się, że wypada przy pomniku konika na Winnym Wzgórzu. Tam też umieściliśmy pamiątkową tablicę. Środek wielkiej Zielonej Góry (po połączeniu z gminą) wypadł w okolicy stadionu żużlowego.
- Fajne są takie zabawy, które pozwalają ustalić kolejne ciekawe, atrakcyjne nie tylko dla turystów miejsca - przyznaje Teresa Długosz, zielonogórzanka od urodzenia. Podobne zdanie wyrażają Jarosława Wnorowski ze stowarzyszenia Lubuskich Przewodników Turystycznych czy dr Mieczysław Wojecki z Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Mieczysław Szałaj jest także zielonogórzaninem od urodzenia i wszystko to, co związane jest z naszym miastem, bardzo go interesuje. Nic więc dziwnego, że postanowił wyznaczyć... środek ciężkości Winnego Grodu.
- Obrazem granic miasta Zielonej Góry na mapie jest wielobok (wielokąt) wklęsły. Współrzędne wierzchołków tego wieloboku podaje się we współrzędnych geodezyjnych - tłumaczy pan Mieczysław. - Obowiązuje układ współrzędnych „2000”. Jak w każdym odwzorcowaniu powierzchni elipsoidy na płaszczyźnie (bo jest nią mapa), występują zniekształcenia. Różnica wartości ekstremalnych tych zniekształceń dla miasta Zielonej Góry jest nie większa niż 0,5 cm na 1 kilometr odcinka. Można zatem praktycznie uznać, że każdy odcinek na mapie jest w tej samej skali w stosunku do reprezentowanego przez niego odcinka w terenie.
Jak dodaje zielonogórzanin, środkiem wieloboku może być tylko jeden punkt. Metoda zastosowana do wyznaczania takiego punktu nie powinna dawać różnych wyników w sytuacjach, gdy np. zmieni się orientację wieloboku. Jedynym punktem, określającym jednoznacznie środek wieloboku jest jego środek ciężkości.
Wyznaczenie środka ciężkości wieloboku nie jest sprawą teoretycznie skomplikowaną, lecz przy takiej liczbie wierzchołków wieloboku (dla dzielnicy Nowe Miasto - 2871, dla dzielnicy Stare Miasto miasta - 921) dość pracochłonną. Wymaga to podparcia się narzędziem obliczeniowym (programem), sporządzonym na podstawie przemyślanego algorytmu.
Pan Mieczysław zadał sobie trud, by ten środek ciężkości wyznaczyć. Pokazuje nam dokładne wyliczenia, mapy z naniesionymi danymi. Przyznajemy, że to trochę skomplikowana operacja i trudna do opisania. Najważniejsze jednak dla mieszkańców jest to, co z tych obliczeń wyszło?
Jeśli chodzi o stare miasto, to wypada on w okolicy placu Piłsudskiego, a dokładniej za ogrodzeniem placu, na którym stał dawniej budynek LOK-u. Jeśli zaś uwzględnimy dzielnicę Nowe Miasto - to środek ciężkości wychodzi... na nowym cmentarzu. I to już jest mniej atrakcyjne miejsce, by postawić tam np. pamiątkową tablicę.
- Takie informacje na pewno przydadzą się nie tylko przewodnikom turystycznym czy nauczycielom, uczącym o regionie lub przygotowującym różne konkursy- mówi Teresa Długosz.