Miasto już staje się lepsze
Gorzów wzbogaci się o stadion, na którym mecze będzie rozgrywał pierwszoligowy Stilon. Prezydentem miasta będzie wizjoner urzędujący w skromnym, ale funkcjonalnym ratuszu.
Myślę, że to, jaki Gorzów powinien być, pokrywa się z tym, jaki będzie w rzeczywistości. Bo miasto potrzebuje zmian na lepsze, ale one albo już się dzieją, albo też dziać się będą, a w ostateczności zadziać się powinny - jeśli Gorzów ma się stać miastem przyjaznym jego mieszkańcom, które wyróżnia się swoim wyglądem, a zwłaszcza wygodą życia.
Od szpitala, przez akademię, do bulwaru
A więc po kolei: gorzowski szpital nie tylko dokończy szeroko zakrojone remonty, ale też wybuduje nowoczesny oddział onkologiczny, co z już oddanym do użytku SOR-em, lądowiskiem dla helikopterów i wyremontowaną ulicą Dekerta i parkingami będzie tworzyć obiekt, którego będą nam zazdrościć inni.
Komunikacja miejska zmieni się nie do poznania, bo po ulicach będą jeździć wyłącznie nowoczesne autobusy, ale będziemy też mieli zupełnie nowy tabor tramwajowy - taki, jaki mają dziś Szczecin czy Poznań, a wyremontowane torowiska powiozą nas również na Górczyn i osiedle Europejskie. Będziemy mieli wygodne drogi wylotowe z miasta - Kostrzyńską, Walczaka i Szczecińską, a z pejzażu miasta znikną wszystkie, ale to wszystkie zaniedbane do tej pory ulice i krzywe chodniki, dla których wzorem będzie chodnik na ulicy Łokietka od Parku Róż do ronda.
Akademia Gorzowska zachęci gorzowian do studiowania na miejscu, bez potrzeby wyjeżdżania do Poznania i Szczecina, a wspierać ją będzie najnowocześniejszy w regionie kompleks szkół średnich - Centrum Edukacji Zawodowej przy ulicy Warszawskiej, a sama ulica Warszawska, po kompleksowym remoncie stanie się wizytówką miasta.
Nie powstanie deptak na ulicy Sikorskiego, ale za to będziemy mieli deptaki z prawdziwego zdarzenia na ulicach: Strzeleckiej, Chrobrego, Hawelańskiej i Rynku Wełnianym.
Nadwarciański bulwar wzbogaci się o jego nową część w kierunku do mostu Lubuskiego, zaś najstarsza część bulwaru, dzisiaj skutecznie odgrodzona od Warty - stanie się przyjazna ludziom, a poza tym będziemy mieli piękną trasę spacerową wzdłuż rzeczki Kłodawki - od centrum, aż do stadionu Warty.
Stilon w I lidze, Warta w III
Miasto wzbogaci się o nowoczesny stadion piłkarski, na którym swoje mecze będzie rozgrywał co najmniej pierwszoligowy Stilon, zmodernizowany zostanie klimatyczny stadion Warty (co najmniej III liga) a sporty halowe (koszykówka i piłka ręczna) będziemy mogli oglądać w nowo wybudowanej hali na obecnym placu cyrkowym.
Wszystkie gorzowskie szkoły będą miały sale gimnastyczne i boiska sportowe, w Szkoła Podstawowa nr 1 i Liceum nr III będą miały nie tylko nowe elewacje, ale przejdą gruntowne remonty. Parki: Siemiradzkiego i Zacisze będą wyglądały jak na założeniach sprzed 100 lat i staną się ulubionym miejscem spacerów gorzowian, zwłaszcza że prowadzić będą do nich Schody Donikąd (wówczas Schody Dokądś), i najpiękniejsza ulica w mieście, czyli Zacisze.
Kolejowy symbol miasta i piękne zabytki
Estakada kolejowa i nowy przystanek kolejowy przy ulicy Teatralnej staną się symbolicznym logo miasta, cywilizującą wszystkie okoliczne ulice. Zniknie setka ruin i pustych miejsc pod zabudowę plombową, a niszczejące piękne, zabytkowe budowle zyskają drugie życie (Czerwony Spichlerz, willa Herzoga, willa Paukscha, willa Jahnego, kamienice przy Łokietka i Dąbrowskiego, lochy przy Matejki, itp. itd.).
Zawarcie stanie się pełnoprawną dzielnicą miasta, gdzie będziemy jeździli nie tylko nową ulicą Towarową czy Fabryczną, ale też Śląską, Waryńskiego i Wawrzyniaka, a tereny wzdłuż ulicy Wał Okrężny będą tętnić życiem, po zabudowaniu ich nowoczesnymi biurowcami i apartamentowcami, a port rzeczny stanie się atrakcją turystyczną. Miasto poszerzy się o nowe dzielnice: Czechów, Wawrów, Chwalęcice i Kłodawę.
Radni z dorobkiem
Do Gorzowa wejdzie kilku znaczących inwestorów z branży nowych technologii, dających ludziom miejsca pracy nie tylko przy taśmie montażowej, likwidując jakiekolwiek bezrobocie. Radnymi będą gorzowianie wyłącznie z dorobkiem zawodowym i społecznym, nie pobierającymi żadnych diet, a porzucenie mandatu radnego dla innej pracy będzie czymś niespotykanym i piętnowanym.
Prezydentem miasta będzie wizjoner, skutecznie realizujący swoje wizje i przekształcający nasze miasto w najważniejsze i najpiękniejsze średnie miasto w Polsce, a urzędujący w skromnym, ale funkcjonalnym ratuszu, zaludnionym młodymi fachowcami, nie myślącymi o emeryturze.
Jerzy Synowiec, radny miejski, adwokat, działacz społeczny
Nowy cykl redakcyjny
Cykl: Jaki Gorzów będzie/jaki powinien być za 5 lat - pytamy polityków, urzędników, samorządowców, działaczy społecznych, ludzi kultury.
- Gorzowianie w 2021 r. będą dumni ze swojego miasta - mówił prezydent Jacek Wójcicki.
- Obawiam się, że za pięć lat będzie w centrum stał olbrzymi gmach nowego ratusza. Nikomu już niepotrzebny w takim rozmiarze - to opinia radnego Jerzego Wierchowicza. O Gorzowie mówili u nas także politolog dr Piotr Klatta, radna Marta Bejnar - Bejnarowicz i społecznik Paweł Kurtyka.
W poniedziałkowej „GL”_opinia Sebastiana Pieńkowskiego, szefa rady miasta.
A jak Wy widzicie Gorzów za pięć lat?
tel. 95 722 57 72 lub e-mail
aszymanska@gazetalubuska.p