Miasto wspiera uniwersytet, bo to się i tak opłaca
Miasto za 12 mln zł w ciągu trzech lat odkupi od Uniwersytetu Zielonogórskiego niepotrzebne nieruchomości należące do uczelni.
Rektor UZ Tadeusz Kuczyński oraz prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki podpisali wczoraj porozumienie, które przewiduje że w ciągu trzech najbliższych lat miasto odkupi od uczelni zbędne jej nieruchomości. Porozumienie przewiduje, że po uzyskaniu wymaganych akceptacji senatu UZ i resortu nauki, gmina przejmie wybrane działki. W zamian co roku przekaże uczelni 4 mln zł.
- To tereny trudne do sprzedaży i kosztowne w utrzymaniu - powiedział rektor T. Kuczyński.
Chodzi m.in. o działki na terenie Parku Naukowo - Technologicznego w Nowym Kisielinie, mały budynek przy stadninie w Raculce czy działka na os. Braniborskim.
- Podobne porozumienia zawieraliśmy już wcześniej. To jest wsparcie dla Uniwersytetu. Jednak ta nasza pomoc i tak się miastu opłaca - mówi J. Kubicki. - Każdy student, który przyjeżdża do Zielonej Góry wydaje przecież na miejscu pieniądze. A takie innowacyjne firmy jak Streamsoft czy ADB założyli absolwenci naszej uczelni.
Wieżowiec przy ul. Ogrodowej zostanie przeznaczony na wydział prawa i administracji UZ
Na co UZ wyda otrzymane pieniądze od miasta? Rektor uczelni zadeklarował, że gotówka ta wesprze funkcjonowanie wydziału lekarskiego oraz psychologii i przyciągnięciu kadry profesorskiej. A wieżowiec przy ul. Ogrodowej, który dziś stoi pusty, zostanie przeznaczony na wydział prawa i administracji UZ.
- To jednak już inny problem. Przebudowa może kosztować około 10 mln zł. Będziemy starać się o dofinansowanie tego zadania np. w resorcie nauki - mówi T. Kuczyński. - Remont wewnętrzny tego obiektu możemy sfinansować kredytem długoterminowym z Banku Gospodarstwa Krajowego.
Zielona Góra przekaże też w nieodpłatne użytkowanie uczelni część pomieszczeń w budynku przy Al. Niepodległości 13, gdzie kiedyś znajdował się komisariat policji. Zajmie je uczelniania telewizja.
Jak wyjaśnił J. Kubicki miasto chce na ul. Braniborskiej, po przejęciu ziemi od UZ, utworzyć park. Na liście niepotrzebnych uczelni nieruchomości jest kilkanaście pozycji.