Miasto wspomoże twórców kultury
W poniedziałek radni kultury i sportu przysiądą nad projektem uchwały w sprawie stypendiów dla osób zajmujących się szeroko pojętą kulturą. Wiadomo już, że będą to jednorazowe stypendia w Chojnicach od 1 do 3 tys. zł.
Na pierwszy rzut oka projekt uchwały niczym nie różni się od uchwały w sprawie nagród za działalność kulturalną. W obu przypadkach są to jednorazowe wypłaty pieniężne za te same działania. Wiceburmistrz Edward Pietrzyk uważa jednak, że różnice są i w pewnych punktach znaczące. - Stypendium może otrzymać jedynie osoba fizyczna, a nie prawna czy też inne podmioty jak w przypadku nagród - mówi Pietrzyk.
Wskazuje też, że o stypendium można ubiegać się w dziewięciu dziedzinach: muzyce, plastyce, fotografii, teatrze, tańcu, filmie, literaturze, regionalistyce i opiece nad zabytkami.
Niestety, ludzie kultury nie mogą liczyć na comiesięczny wpływ stypendium jak w dziedzinie sportu. Jest jednak i z tego wyjście. - To tylko kwestia umowy z miastem. Artysta może rozłożyć sobie przyznaną kwotę stypendium na kilka transz - wyjaśnia Pietrzyk.
Dla ludzi kultury będą trzy stawki stypendium - 1, 2 i 3 tys. zł. Miasto odrzuciło też swój pierwotny pomysł, by stypendia przeznaczać tylko dla dzieci i młodzieży. W tym przypadku służby prawne również zwróciły uwagę, że to jest nierówne traktowanie i nie można tak zrobić.
Do końca marca w ratuszu czekali na uwagi od stowarzyszeń i organizacji. Zgłosił się PChS. Może tylko on, gdyż trudno znaleźć informacje o konsultacjach na stronie ratusza. PChS miał wątpliwości m.in. co do wysokości kwoty stypendium. Ich zdaniem powinno to być maksymalnie 6 tys. zł. - Na to nas nie stać - mówi jasno Pietrzyk.
Dyskusja w poniedziałek.