Miejska koalicja PO-PiS we Włocławku trzeszczy w szwach
To już kolejny zgrzyt w koalicji PO-PiS. Najpierw koalicyjni radni nie chcieli udzielić absolutorium, teraz odrzucili projekt uchwały o podatkach.
Na ostatniej sesji radni PiS znów wystąpili przeciwko prezydentowi. Koalicyjni rajcy nie poparli projektu uchwały włodarza w sprawie podatków od nieruchomości, które miały przynieść dodatkowy dochód do budżetu miasta, a nie obciążyć kieszeni podatników.
- W takiej sytuacji będę musiał zrezygnować z propozycji budżetowych, które zaproponują radni - mówi Marek Wojtko-wski, prezydent miasta. - Bo trzeba powiedzieć, że jest to budżet mieszkańców, także radnych. W 98 proc. pomysły naszych radnych, także opozycyjnych, które miały racjonalne uzasadnienie, zostały uwzględnione w wydatkach na przyszły rok.
Od pewnego czasu również prezydent miasta zauważa, że zaczyna się toczyć jakaś gra. W ostatnich dniach można było wyczuć pewną nić porozumienia między PiS a SLD. - Biorę pod uwagę wiele rozwiązań. Wśród nich jest i takie, które zakłada, że jeśli budżet na 2016 rok nie zostanie uchwalony to nasza dalsza współpraca nie będzie miała sensu - mówi prezydent.
Marek Wojtkowski uważa, że wywiązuje się z założeń koalicji, zrealizował punkty, które radni PiS zaproponowali. - Zależy mi, aby utrzymać naszą koalicję, ale nie będziemy jej trzymać na siłę - zapowiada prezydent Wojtkowski.
W najbliższych dniach włodarz planuje się spotkać z przedstawicielami PiS, aby porozmawiać o dalszej współpracy.
Pracę w koalicji widzi także Jarosław Chmielewski, przewodniczący Rady Miasta.
- Czasem mamy różne zdania, ale to nie znaczy, że nie chcemy razem współpracować - mówi Jarosław Chmielewski. - Dla nas teraz ważne jest, aby prezydent zabezpieczył większą kwotę na budynek na rogu ulic 3 Maja i Tumskiej i zmienił dotychczasowe plany. Chcemy, aby powstały tam mieszkania czynszowe, a nie budynek administracji.
Prezydent także widzi potrzebę budowania mieszkań czynszowych. Na razie jednak nie było żadnej konkretnej propozycji ze strony klubu PiS, ani zastępcy prezydenta do spraw gospodarki komunalnej rekomendowanego przez to ugrupowanie. - Jeśli taka propozycja nie pojawi się do końca roku sporządzimy własny program budowy mieszkań dla włocławian - dodaje włodarz.