Miejska komunikacja zawiodła już w pierwszym dniu ŚDM [ZDJĘCIA, WIDEO]
Transport. Wczoraj przed południem na ulicy Stradomskiej wykoleiły się dwa tramwaje. Pod Wawelem naprawiano torowisko. Pojazdy stały w korkach. Światowe Dni Młodzieży rozpoczęły się od dużych komunikacyjnych utrudnień dla pielgrzymów.
Miejscy urzędnicy podkreślali, że krakowski system komunikacyjny jest przygotowany na Światowe Dni Młodzieży. Zapewniali, że na czas ŚDM nie planują żadnych remontów.
Autor: Piotr Tymczak
Weryfikacja przyszła bardzo szybko. Już pierwszego dnia ŚDM i to w czasie, kiedy pielgrzymi wyruszyli pojazdami komunikacji zbiorowej w kierunku centrum Krakowa, aby zobaczyć Wawel, Rynek Główny i Stare Miasto.
Wielkie komplikacje rozpoczęły się o godz. 10.40. Na ul. Stradomskiej wykoleił się tramwaj linii nr 8. Drogowcy szybko przywrócili go na tory, ale po godz. 11 wykoleił się drugi tramwaj (72), który dodatkowo się zepsuł. Oba incydenty zatamowany ruch tramwajowy, pojazdy stanęły w korkach, a rozkłady jazdy stały się fikcją. Pielgrzymi opuszczali więc tramwaje i ruszali na piechotę. Wieczorem, ok. 18.30 wykoleił się natomiast tramwaj jeżdżący na Wzgórza Krzesławickie. Ruch przywrócono ok. godz. 19.
Jakby problemów było mało, specjaliści od transportu wykonali przegląd torowiska na ul. Stradomskiej i okazało się, że potrzebny jest pilny remont torów w rejonie skrzyżowania z ul. Bernardyńską. Wstrzymano więc tam ruch tramwajowy i pracownicy jednej z firm rozpoczęli prace, m.in. spawając torowisko, dokładnie w miejscu, gdzie znajduje się przejście dla pieszych w kierunku Wawelu.
Grupy pielgrzymów zmierzały więc na Wawel, przechodząc obok parawanu, za którym jeden z pracowników spawał tory. Aby nie doszło tam do komunikacyjnego chaosu czuwali policjanci kierujący ruchem w tym rejonie.
Pielgrzymi reagowali na problemy z zaskoczeniem, ale i wyrozumiałością. Pracowników naprawiających tory i policjantów nagradzali brawami i pozdrawiali śpiewem.
W Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu zapytaliśmy, czy tego remontu torów nie można było wykonać przed ŚDM.
- Wcześniej tory były sprawdzane i kontrole wykazały, że jest wszystko w porządku. Teraz, po dwóch wykolejeniach, skontrolowaliśmy je jeszcze raz i zapadła decyzja, aby dokonać naprawy i w ten sposób zapobiec kolejnym wykolejeniom tramwajów - wyjaśnił Michał Pyclik z ZIKiT.
Naprawa torów przy Wawelu trwała do ok. godz. 15. Do tego czasu były tam utrudnienia komunikacyjne.
Wielu pielgrzymów nie korzystało z komunikacji miejskiej, przemieszczali się po Krakowie piechotą. Niektóre ulice były tak wypełnione uczestnikami ŚDM, że trzeba było je wyłączyć z ruchu dla samochodów. Tak stało się np. na ul. Piłsudskiego, Franciszkańskiej, Zakopiańskiej (od Brożka do Góry Borkowskiej), Warszawskiej.