Fot. Mariusz Kapała Nie wszystkie odcinki ścieżki rowerowej Zielona Góra - Zawada - Cigacice są już gotowe. Trzeba ogłosić ponowny przetarg i dokończyć inwestycję, która nagle stanęła w miejscu
Niedługo znów miasto oszaleje na punkcie rowerów. Dobrze, że jest taka moda - mówi Tadeusz Warceba. - Czekamy wciąż na nowe ścieżki rowerowe, ale jakoś nie widzę na niektórych odcinkach postępu. Dlaczego?
Mieszkańców miasta niepokoi, że w niektórych miejscach nic się nie dzieje. Ich zdaniem, wygląda to tak, jakby ścieżki zostały porzucone...
- Wiosna niebawem, wielu zielonogórzan wyciągnie rowery z piwnicy i będzie chciało przejechać przez całe miasto i dalej - mówi pan Tadeusz, emeryt, który wiosną i latem zostawia samochód w garażu i przesiada się na jednoślad. - Miało być 40 kilometrów nowych ścieżek, by połączyć starą Zieloną Górę z dzielnicą Nowe Miasto, północ z południem. Ba, nawet do mostu w Cigacicach mieliśmy dojechać na rowerze.
Radny Robert Górski, który jest pełnomocnikiem miasta ds. rowerowych inwestycji i szefem Stowarzyszenia Rowerem do przodu, przyznaje, że nie wszystko idzie tak, jak zaplanowano.
- Sprawa wygląda tak, że na odcinku na północy od Zawady do Krępy i z Zawady do Cigacic inwestycja stoi. Bo firma, która była głównym wykonawcą, jest w stanie upadłości - mówi Robert Górski.
Chodzi o tę samą firmę, która modernizowała Dolinę Gęśnika. I tu i tam roboty stanęły. W przypadku ścieżki rowerowej, jak dodaje prezes stowarzyszenia, prace są mocno zaawansowane. Gotowa jest podbudowa, są wykonane nabrzeża, trzeba teraz położyć asfalt. I zrobić wokół porządek.
- Obecnie trwa inwentaryzacja. Urzędnicy sprawdzają, co zostało już wykonane na poszczególnych odcinkach, co trzeba uzupełnić - mówi R. Górski.
Co dalej? Miasto przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na dokończenie inwestycji. Zostanie do niego dopisany odcinek około 600 metrów, który znajduje się na zbliżeniu do drogi S3.
- Tam w trasie jest wyrwa. Drogi dla rowerów zostały włączone w jezdnie. Przypadek? Nie! - tłumaczy Robert Górski. - Ten odcinek to był do niedawna - w świetle obowiązujących przepisów - plac budowy. Choć fizycznie prace nie były tam wykonywane... Ale dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad to ciągle był plac budowy trasy S3. My jako miasto nie mogliśmy nic robić na tym terenie.
Czy uda się zrealizować te inwestycje? Zdaniem radnego, taki jest plan, by zakończyć budowę ścieżki do Krępy oraz tę do mostu w Cigacicach.
Ale nie tylko tych odcinków brakuje, by przejazd z północy na południe wielkiej Zielonej Góry był możliwy.
Trzeba jeszcze wykonać brakujący fragment ścieżki rowerowej, który połączyłby trasę przy ul. Łużyckiej z udogodnieniami przy ul. Ceramicznej.
- Jeśli chodzi o ten fragment, to trwa tu faza projektowa. Podobnie dokumentacja jest przygotowywana na obejście Zielonej Strzały, skrzyżowanie ulicy Kożuchowskiej z ulicą Emilii Plater - wyjaśnia radny.
Kolejny odcinek do całej układanki tras rowerowych, który jeszcze trzeba wykonać, znajduje się przy ul. Francuskiej od strony osiedla Przyjaźni. Chodzi o połączenie go ze ścieżką biegnącą przy stacji benzynowej oraz po drugiej stronie - przy osiedlu Piastowskim. Tutaj także kończą się prace nad dokumentacją projektową.
Kolejną - na razie przeszkodą - jest brak oddania do użytku podziemnego przejścia pod peronami. Dzięki przedłużeniu tunelu i wybudowaniu pochylni będziemy mogli przejechać swobodnie rowerem na przykład z Centrum Rekreacyjno-Sportowego do dworca PKS czy dalej na starówkę.
Przypomnijmy, że inwestycja budowy 40 kilometrów ścieżek rowerowych została podzielona na etapy. Na wypadek, gdyby jakiś wykonawca miał problemy, by nie wstrzymać całej inwestycji. No i tak też się stało...
Rowerzyści pytają nie tylko o ścieżki rowerowe, ale także o wypożyczalnię. Czy coś się zmieni?
Zielonogórski Rower Miejski rusza już 1 marca. Mieszkańcy bardzo chętnie z niego korzystają. I postulują, by wybudować jeszcze więcej stacji wypożyczeń. Okazuje się, że tak się właśnie stanie.
- Nowa stacja będzie przy ul. Francuskiej, w okolicy skrzyżowania ul. Dunikowskiego z Bułgarską. Powstanie ona w ramach budżetu obywatelskiego - mówi R. Górski. - Kolejna zostanie postawiona przy Zielonej Strzale, na skrzyżowaniu ulic: Browarnej i Nowej. Trzecia stacja pojawi się w okolicy ul. Lisiej, na skrzyżowaniu ul. Zjednoczenia i Herberta.
Okazuje się, że to jeszcze nie koniec.
- Pracujemy nad tym, żeby powstała pierwsza stacja sponsorska. Przy ul. Zjednoczenia, w okolicy wodociągów. Rozmawiamy też z Miejskim Zakładem Komunikacji czy Zakładem Gospodarki Komunalnej - mówi Robert Górski. - Liczymy także, że w ramach rozbudowy galerii handlowej Focus Mall i w tym miejscu pojawi się sponsorska stacja wypożyczeń rowerów. Skoro będzie więcej stacji, w sumie 40, to i rowerów nam o przybędzie - do dyspozycji będziemy ich mieli 400.