Miejskie dotacje konserwatorskie, jakie budynki tym razem odzyskają blask?
Spośród 38 wniosków o dotacje, 21 dotyczy zabytków "drugiej kategorii", czyli tych, które znajdują się nie w rejestrze, ale w gminnej ewidencji zabytków. Ich remonty miasto może wspierać dzięki zmianie przepisów, jaka została wprowadzona w 2018 roku.
Podczas czwartkowej sesji toruńscy radni zajmą się m.in. miejskimi dotacjami na ratowanie zabytków. Podziału tych środków dokonała specjalna komisja pod przewodem miejskiego konserwatora zabytków, Emanuela Okonia. Lista jest bardzo ciekawa! Do biura miejskiego konserwatora wpłynęło 45 wniosków, jeden jednak został wycofany, natomiast sześć nie spełniało wymogów formalnych. Półtora miliona złotych, jakie były do rozdysponowania, komisja rozdzieliła zatem między 38 wnioskodawców.
Na innych zasadach
W 2018 roku zmieniły się zasady przyznawania dotacji. Wcześniej mogli z nich korzystać jedynie właściciele i zarządcy obiektów indywidualnie wpisanych do rejestru zabytków, jednak po dyskusjach, Toruń dołączył do grona tych miast, które dotacjami wspierają również właścicieli zabytków „drugiej kategorii”, czyli tych umieszczonych w gminnej ewidencji zabytków. Była to bardzo słuszna decyzja, ponieważ opiekunowie budowli ewidencyjnych bardzo często równie cennych co zabytki rejestrowe, musieli stosować się do różnych wymagań służb konserwatorskich, jednak nie mogli korzystać z żadnej pomocy materialnej. To się na szczęście zmieniło. W tym roku z 38 wniosków o dotacje, 21 dotyczy budynków z gminnej ewidencji, zaś 17 z rejestru zabytków. Jeżeli radni wyrażą zgodę, miasto wspomoże właścicieli i zarządców tych pierwszych kwotę 808 tysięcy 400 złotych, ci drudzy otrzymają natomiast 653 tysiące złotych. Po zsumowaniu tych kwot wyjdzie 1 milion 462 tysiące złotych. Co z pozostałymi 38 tysiącami złotych? Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały, trafią one do rezerwy na ratowanie zabytków uszkodzonych wskutek zdarzeń losowych.
Lista dotacji jest dość wyjątkowa również z tego powodu, że prawie nie ma tam parafii, które do tej pory należały do grona głównych beneficjentów. Kościoły starówki pięknieją dzięki funduszom z innego programu, ze wsparcia miasta skorzystała tylko parafia prawosławna i otrzyma 40 tysięcy złotych na prace konserwatorskie we wnętrzu, w tym na roboty ratunkowe przy emporze. Poza tym dotację otrzymała także parafia NMP, ale zastrzyk finansowy w wysokości 53 tys. złotych wzmocni instalację elektryczną kamienicy przy Rynku Staromiejskim 18, która do parafii należy.
Największa dotacja
Największą dotację, bo 150 tysięcy złotych, otrzymać ma Wspólnota Mieszkaniowa Szeroka 26-28 / Szczytna 2-4. Narożny budynek (zabytek rejestrowy) doczeka się dzięki temu remontu elewacji frontowych.
Dotacja o 30 tysięcy złotych niższa popłynie do Fortu IV i pomoże wzmocnić mury czołowego bloku kazamatowego. Fort również jest zabytkiem rejestrowym, remontowanym z miejską pomocą już od wielu lat.
Obok cerkwi przy ul. Podgórnej jest dom, tak jak cerkiew wpisany do rejestru zabytków. Jego właściciele wystąpili o dotację na prace konserwatorsko-restauratorskie przy drewnianej elewacji oraz stolarce okiennej i drzwiowej. Komisja przyznała na ten cel 54 tys. złotych.
Remont elewacji kamienicy na rogu Szerokiej i Szczytnej, prace w Forcie IV oraz reanimacja elewacji domu na Mokrem – te zadania pochłoną trzy najwyższe dotacje jeśli chodzi o prace przy obiektach rejestrowych.
Kamienica przy Rabiańskiej 13 znajduje się w gminnej ewidencji, na jej fasadzie widać gotyckie odkrywki. Niebawem będą one widoczne lepiej, komisja przeznaczyła na remont kamienicy 130 tysięcy złotych. 110 tysięcy złotych otrzyma natomiast Wspólnota Mieszkaniowa przy ul. Szewskiej 10 na remont elewacji frontowej, dachu oraz odtworzenie drzwi wejściowych. Tyle samo ma otrzymać Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych na konserwację elewacji frontowej i rzeźb. Jak już pisaliśmy, RDLP zamierza przywrócić swojej modernistycznej siedzibie przedwojenny wygląd. Budynek także znajduje się w gminnej ewidencji zabytków.