Mieszkańcy Książa Śląskiego chcą bezpieczeństwa na drodze dla siebie i dzieci. Czy uda się coś zrobić, aby na wsi było bezpiecznie?
Kilkadziesiąt dzieci rano idzie na autobus do szkoły. Nie mają jak przejść przez ulicę. Problem mają też dorośli mieszkańcy. To droga wojewódzka nr 283, która prowadzi na Dolny Śląsk przez Książ Śląski.
- Pędzą jeden za drugim. Nie można przejść przez drogę - mówią mieszkańcy Książa Sląskiego.
- Co raz więcej aut mamy, więc ruch jest coraz większy. Tylko 30 proc. kierowców przestrzega prędkości, a reszta goni, bo to jest przelotówka – mówi Tomasz Studziński. – Szczególnie duży ruch jest rano między godziną 7 a 9 i później pomiędzy godziną 14 a 17, kiedy ludzie wracają z pracy lub jadą na drugą zmianę.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień