Fot. Łukasz Capar Zamiast ogródków i składzików będzie: teren zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej z funkcją usług nieuciążliwych. Mieszkańcy mają działki udostępnić, a teren będzie sprzedany przez miasto
Grzegorz Hilarecki
Mieszkańcy ulicy Borchardta w Słupsku nie chcą udostępnić urzędnikom przydomowych ogródków. Urzędnicy zamierzają teren obmierzyć i... sprzedać w przetargu.
Na dzisiejszej sesji radni zajmą się skargą mieszkańców na działalność prezydenta miasta. Chodzi o przydomowe pomieszczenia gospodarcze oraz ogródki na ulicy Borchardta. Zdaniem skarżących działania urzędników uniemożliwiają korzystanie z ogródków. 26 lutego mieszkańcy złożyli skargę na prezydenta. Do końca marca mają ogródki udostępnić.
Pozostało jeszcze 83% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień