W petycji, pod którą podpisało się blisko 90 osób, mieszkańcy obu wsi w gminie Słupsk domagają się przywrócenia połączenia szkolnego do Sycewic oraz powrotu innych autobusów, które ułatwiały życie mieszkańcom tej części gminy.
W petycji, którą zainicjowała Natalia Borkowska, mieszkanka Redęcina, czytamy, że mieszkańcy obu wsi chcą przywrócenia autobusów szkolnych, które kursowały w poprzednim roku szkolnym, bo zmiany, które nastąpiły we wrześniu tego roku roku, są dla mieszkańców zupełnie niezrozumiałe i uciążliwe.
„Dzieci muszą przesiadać się do innych autobusów, a przed zmianami w rozkładzie dostawały się do szkół w Słupsku bez przesiadek. Bulwersują też zmiany w kursowaniu autobusów szkolnych, którymi poruszają się dzieci dojeżdżające do szkoły w Sycewicach.
Autobus poranny jest tylko jeden, a dzieci rozpoczynające lekcje w godzinach późniejszych nie mają dojazdu albo muszą oczekiwać na zajęcia w świetlicy szkolnej. Autobusy powrotne ze szkoły są tylko dwa, a wcześniej kursowały trzy. Społeczność obu miejscowości jest zbulwersowana tym faktem i nie może zrozumieć, jak można bez wcześniejszej zapowiedzi dokonywać tak drastycznych zmian” - czytamy w petycji.
Adam Jaśkiewicz, wicewójt gminy Słupsk, zapowiada, że o kursach szkolnych do Sycewic będzie rozmawiał z wójtem Kobylnicy, który określał ramy przetargowe. Zaś w sprawie przesiadek będzie rozmawiał z prezesem PKS-u. Poza tym 7 listopada o godz. 17 wicewójt spotka się z mieszkańcami Redęcina.