Mieszkańcy wsi nie chcą biogazowni. Wójt mówi: - Jestem między młotem a kowadłem
- Pan by chciał biogazownię koło swojego domu? Pewnie nie. My też nie chcemy. I dlatego protestujemy, napisaliśmy petycję i będziemy działać, by to zablokować - mówi sołtys Janowa Józef Gajas.
Inwestor chciałby w Janowie postawić niewielką instalację, do własnych celów, tzw. biogazownię rolniczą. A że niewielką, to nie wymaga ona środowiskowych opracowań i dokumentów, jak duże biogazownie przemysłowe.
Sprawdziliśmy: faktycznie tak stanowią przepisy. Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 9.11.2010 r.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień