Mieszkania z czasów PRL-u miały służyć 50-60 lat. Bloki trzymają się mocno, ale instalacje pilnie do wymiany
Eksperci mówią, że zbudowane w czasach PRL-u bloki z tzw. wielkiej płyty postoją jeszcze co najmniej 50 lat. Ale trzeba będzie sporo w nie zainwestować, m.in. w wymianę instalacji elektrycznych i wodno-kanalizacyjnych.
Na Opolszczyźnie budynki z prefabrykatów stawiano m.in. w Opolu, Nysie, Grodkowie, Niemodlinie, Paczkowie czy Prudniku. Ich żywotność określano na 50-60 lat. W przypadku niektórych bloków ten czas powoli mija.
Problem dotyczy w sumie aż 4 mln mieszkań w całej Polsce, dlatego na zlecenie dawnego Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa stan techniczny budynków wielkopłytowych badają eksperci, m.in. Instytut Techniki Budowlanej.
- Debata na temat przyszłości bloków z wielkiej płyty trwa już od pięciu lat.
- Na Opolszczyźnie budynki z prefabrykatów stawiano m.in. w Opolu, Nysie, Grodkowie, Niemodlinie, Paczkowie czy Prudniku.
- Eksperci zwracają uwagę, że w wielu takich blokach zbudowanych w latach 70. czy 80. wciąż są stare instalacje elektryczne.
- Zarządcy innych spółdzielni przyznają nieoficjalnie, że lokatorzy w najbliższym czasie będą musieli się liczyć z podwyżkami funduszy remontowanych
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień