Mieszkanie kupisz przez internet? Ograniczenia związane z epidemią koronawirusa sprawiają, że deweloperzy zwiększają aktywność w sieci
Jak będzie wyglądał rynek mieszkaniowy po epidemii koronawirusa? Na razie za wcześnie, by wyrokować. Budowy trwają. Deweloperzy zwiększyli aktywność w internecie i analizują doświadczenia Włochów.
Nikt nie ma wątpliwości, że skutki gospodarcze epidemii koronawirusa, wpłyną na rynek mieszkaniowy. Jest jednak zbyt wcześnie, by wyrokować, jakie będą to zmiany.
Już rozpoczęte inwestycje są realizowane zgodnie z harmonogramem. Deweloperzy zaś szukają innych sposobów docierania do klientów.
- To niepierwszy raz, kiedy musimy dostosować się do nowych warunków - podkreśla Lucyna Jarczyńska, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu firmy Agrobex.
- To znak czasów, że większość spraw możemy załatwić przez Internet lub telefon
-dodaje.
Deweloperzy inwestują więc w strony internetowe i social media. Większość pracowników biur sprzedaży pracuje zdalnie.
- Przejście w nowy tryb pracy stało się faktem - twierdzi Marek Smogór z Quadro Development. - Na pierwszy plan wysuwa się funkcjonalność strony internetowej i kanałów social media. Wszystko powinno być tam przejrzyste i prowadzone w taki sposób, by odnalezienie informacji przez klienta było szybkie. Dla klienta taka sytuacja to okazja, by przeanalizował swój wybór - podkreśla.
Quadro Development, podobnie jak wiele innych firm, maksymalnie uprościło procedury. Nie wychodząc z domu można zarezerwować wybraną nieruchomość. Takie możliwości stwarza m.in. EBF Development, Nowa Murowana, Grupa Partner, Nowa Murowana, DRN Concept Developer i wielu innych.
Deweloperzy podkreślają zgodnie, że już wcześniej trudno było obyć się bez sprawnej komunikacji w Internecie.
- Brak aktywnego profilu w social media, nie mówiąc już o braku strony internetowej dyskwalifikuje już na starcie. Jeżeli istnieje możliwość, aby sprawdzić ofertę firmy, dane kontaktowe, zdjęcia z przebiegu prac to chęć podjęcia współpracy rośnie - mówi Marek Bartczak, współwłaściciel KM Building.
Deweloperzy nie zamykają biur sprzedaży na cztery spusty.
- Ustaliliśmy, że ze względów bezpieczeństwa w naszym biurze przy ulicy Kochanowskiego 7 w Poznaniu, będą odbywały się specjalne jednoosobowe lub dwuosobowe dyżury w godzinach pracy
- mówi Lucyna Jarczyńska z Agrobexu.
Proxin Investment, budujący osiedle Nowe Ogrody, zachęca do kontaktu internetowego, ale jeśli klient wyrazi taką potrzebę, stwarza też możliwość umawiania się na indywidualne spotkania. Podobnie do sprawy podchodzi np. Gravis Developer.
Deweloperzy zapewniają, że akty notarialne wciąż są podpisywane tak, jak to było zaplanowane, z zachowaniem wszelkich środków ostrożności.
Polski Związek Firm Deweloperskich nie tylko wspiera firmy we wdrażaniu nowych technologii. - Niemal każdego dnia słyszymy
pytania: czy sytuacja związana z pandemią wpłynie na rynek mieszkaniowy? Jak zaradzić aktualnej sytuacji? To podstawowe kwestie, które na bieżąco analizujemy i rozmawiamy z deweloperami - tłumaczy Andrzej Marszałek prezes zarządu poznańskiego oddziału PZFD.
Członkowie PZFD wzięli udział w wideoczacie z Pasquale Ialongo, przedstawicielem Włoskiej Organizacji Deweloperskiej. Rozmowa dotyczyła skutków pandemii koronawirusa, m.in. w kontekście rynku nieruchomości.