Mikrotężnie. Na osiedlu będzie jak nad morzem po sztormie
Kujawy, kraina solanką płynąca. W Ciechocinku i Inowrocławiu znajdują się najpotężniejsze tężnie w Europie. Niebawem doczekają się one jednak konkurencji... osiedlowej.
Jak wyglądają palmy wielkanocne? Każdy widzi, a w każdym razie niebawem zobaczy. A jak wygląda palma pierwszeństwa? Może się składać na przykład z drewna i sporej ilości faszyny. Jeśli chodzi o tężnie solankowe, nasz region dzierży palmę pierwszeństwa nie tylko w kraju, ale i na kontynencie. Największa taka konstrukcja w Europie znajduje się w Ciechocinku, natomiast w Inowrocławiu archeolodzy odkryli ślady najprawdopodobniej najstarszej tężni na świecie.
Powoli pęczniejąc z dumy, możemy już jednak wypuścić powietrze. Miastem, w którym tężni jest najwięcej i tak staje się... Łódź. Jak grzyby po deszczu wyrastają tam ostatnio mikrotężnie osiedlowe. Konstrukcyjnie przypominają obiekty z Ciechocinka, z tym że nie korzystają z naturalnych źródeł - solankę trzeba do nich dowozić. Poza tym łódzkie tężnie, które powstają w parkach oraz na skwerach między blokami, są także zasilane pieniędzmi z budżetu obywatelskiego.
Na zamówienie mieszkańców
Tylko kilka z kilkunastu takich obiektów - już istniejących bądź planowanych - pojawiło się dzięki funduszom z budżetu miasta.
- Pozostałe powstały ze środków z budżetu obywatelskiego, projektodawcami byli mieszkańcy Łodzi - mówi Grzegorz Gawlik z zespołu prasowego łódzkiego magistratu. - Po planowanych nowych tężniach i obecnie realizowanych widać, że pomysł się przyjął i spodobał sie łodzianom. Tężnie stały się miejscami spotkań i na trwałe wpisały się w krajobraz łódzkich osiedli, parków i zieleńców.
W 2018 r. Łódź wpompowała w tężnie osiedlowe 2,3 miliona złotych, budowle zaplanowane na ten rok mają kosztować 1,3 miliona złotych. W dawnej stolicy polskiego przemysłu włókienniczego już teraz mówi się, że obok Ciechocinka, polską stolicą tężni staje się Łódź. Cóż z tego, że nasze tężnie są znacznie potężniejsze - nec Hercules contra plures.
Konkurencja odpłynęła daleko, jednak miasta naszego regionu również zaczynają nabierać słonego wiatru w żagle.
- W ostatniej edycji Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego mieszkańcy wybrali projekt budowy podświetlonych minitężni solankowych w trzech miejscach - mówi Anna Tarnowska z biura prasowego Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Projekt zakłada budowę trzech minitężni wraz z ułożeniem kostki i ustawieniem ławek na osiedlach: Osowa Góra, w Fordonie i na Wyżynach. Szacunkowy koszt inwestycji wynosi 1,652 mln złotych. Zadanie aktualnie jest na etapie projektowania i przygotowania do realizacji.
Projekt dostał niemal 3300 głosów.
W Toruniu trwają przygotowania do budowy dwóch mikrotężni - przy Hospicjum „Nadzieja” oraz na terenie Szkoły Leśnej na Barbarce. Podobnie jak w Bydgoszczy, toruńskie tężnie powstają dzięki budżetowi obywatelskiemu.
Przeczytaj dalszą część artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień