„Miłość nie ustaje, chociaż życie ustało”, czyli dlaczego nie warto bać się śmierci
O tym, dlaczego 1 listopada powinno być świętem radosnym i w jaki sposób radzić sobie ze śmiercią mówi ksiądz Arkadiusz Paśnik, proboszcz w parafii Świętego Michała Archanioła w Lublinie, autor wielu książek m.in. „Miłość” i „Dar”.
Spotkałam na cmentarzu mężczyznę, który powiedział mi, że nie lubi nadchodzącego święta. Wszyscy mówią o umarłych, a przecież ci ludzie śpią. Czy to jest dobre podejście?
Może wobec tego zacznę od anegdoty, którą opisałem w książce „Dar”. Zaproszono mnie kiedyś do rodziny, w której tata popełnił samobójstwo i mama nie potrafiła dziecku o tym powiedzieć. Tłumaczyła, że tata wyjechał bardzo daleko i tę wersję podtrzymywała. Ale przyszedł moment, że to dziecko tęskniło tak bardzo, że zaczęło popadać w depresję, czekając na ojca. Wtedy matka stwierdziła, że musi coś z tym zrobić, zareagować, więc poprosiła mnie, żebym jej pomógł. Kiedy przyszedłem, to pierwsze co usłyszałam to to, że dziecko nie chce rozmawiać z księdzem, jakby rozumiało, że przyszedłem powiedzieć mu coś bardzo bolesnego. Poprosiłem mamę o kawę, usiedliśmy i obserwowałem je. W pewnym momencie przyłączyłem się do zabawy i mówię: Wiesz synku, że muszę ci coś powiedzieć. On mi dał samochód, bawimy się dalej, więc kontynuuję: mamusia miała rację, tatuś wyjechał. Tylko muszę ci powiedzieć coś, czego ci mamusia nie powiedziała - że tatuś wjechał tak daleko, że już teraz tutaj nie wróci. Szukałem wtedy w głowie, co temu dziecku powiedzieć i stwierdziłem, że wolę przekazać prawdę ewangeliczną niż swoją, że Pan Jezus traktuje śmierć jako rzeczywistość odwracalną i tak to rozumie dziecko. On sam umarł i zmartwychwstał i taką samą drogę odbędzie każdy z nas. Maluch przyjmie do wiadomości, że jego tata nie żyje, ale za godzinę jak zatęskni, to zapyta, gdzie on jest. Dlaczego? Czym jest śmierć wobec miłości? Tata musi przyjść, bo mnie kocha, i dziecko rozumie to dobrze. To jest istota. Dziecko wie, że ta więź jest tak silna, że nawet śmierć nie jest w stanie jej zerwać.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień