Wojska amerykańskie będą stacjonować m.in. w Żaganiu, Świetoszowie i Skwierzynie. Pierwsze pododdziały i sprzęt trafią do nas już w styczniu.
- Byłoby fałszem, gdybym nie powiedział o tak istotnej przyczynie jak decyzja podjęta kilka miesięcy temu na szczycie NATO, a ostatnio potwierdzona przez spotkanie ministrów obrony krajów NATO w Brukseli, którą rozstrzygnięto i zmaterializuje się w najbliższym czasie, ze szczególnym uwzględnieniem tej właśnie ziemi, tej ziemi gorzowskiej, zielonogórskiej. Tej ziemi, w której właśnie teraz jesteśmy. Tutaj będą główne miejsca stacjonowania ciężkiej brygady pancernej Stanów Zjednoczonych. I to nie za rok, nie za pół roku, ale już za dwa miesiące ta brygada zacznie być tutaj właśnie rozlokowywana. To wielka, wielka historyczna zmiana. To znak tego, iż Polska osiągnęła rzeczywiste członkostwo w NATO - powiedział minister Macierewicz w sobotę wieczorem, podczas spotkania na plebanii w Wilkowie. Pojechał tam na mszę za ojczyznę, tuż po obchodach Tygodnia Patriotycznego w Świebodzinie.
Żołnierze będą korzystać z usług, z oferty kulturalnej - liczą w Żaganiu i Skwierzynie
- Niestety, nic więcej nie mogę powiedzieć. To są też decyzje naszych sojuszników, Amerykanów. Wszystkie rzeczy, które się odbywają, muszą być uzgadniane z nimi - powiedział wczoraj „GL” ppłk Szczepan Głuszczak, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Pytaliśmy go o szczegóły, bo wciąż nie wiadomo, jaka konkretnie liczba żołnierzy do nas trafi (czytaj komentarz na str. 2 papierowego wydania Gazety Lubuskiej z 7 listopada).
- Jeszcze nie znamy finalnej liczby, ale mówi się nawet o tysiącu żołnierzy w Żaganiu - mówi burmistrz Daniel Marchewka. I podkreśla, że dla 26-tysięcznego miasta, dla miejscowej gastronomii i innych usług, byłaby to wielka szansa. - Wiem, że w planach wojska jest budowa osiedla przy ul. Traugutta. Odkąd zaczęły się pojawiać informacje o stacjonowaniu u nas amerykańskiego wojska, mam bardzo dużo zapytań ze strony inwestorów - mówi Marchewka.
Burmistrz spodziewa się, że żołnierze będą wynajmować mieszkania i inne lokale, „choćby w Hotelu Nadbobrzańskim, który od jakiegoś czasu nie funkcjonował”. Mieszkańcy pamiętają, że podczas ćwiczeń żołnierzy hiszpańskich w mieście nie było można znaleźć wolnego miejsca w lokalu. - Po pracy żołnierze będą korzystać z basenu, z oferty kulturalnej. Dlatego też kończymy remont dwóch fontann w parku żagańskim, a w przyszłym budżecie planujemy kolejne fontanny i oświetlenie parku. To miejsce na pewno będzie tętniło życiem. Żagań to jest najlepsze w Polsce miejsce dla amerykańskich żołnierzy - przekonuje burmistrz.
Burmistrz Skwierzyny Lesław Hołownia już dziś mówi, że liczy na wsparcie samorządu wojewódzkiego i wojewody na rozwój zaniedbanej infrastruktury drogowej. Teraz rozstrzygają się konkursy, a miasto ma przygotowane projekty na 20 mln zł. - Musimy też poprawić bazę kulturalną i sportową. Jesteśmy teraz na oczach całego świata, całej Europy i musimy jakoś wyglądać - akcentuje burmistrz.
Spodziewa się on, że o Skwierzyny trafi 450. żołnierzy w systemie kilkumiesięcznym. - Będą mieszkać w jednostce, tam są już od jakiegoś czasu prowadzone remonty - mówi burmistrz.
Ma nadzieję, że żołnierze będą wychodzili na miasto, robili zakupy, korzystali z usług. - To nie tylko ludzie, ale też sprzęt. Liczymy na miejsca pracy przy obsłudze tego zadania - dodaje Hołownia. Miasto przekazało już wojsku działkę pod budowę bloku mieszkalnego.- Bardzo się cieszymy, że będzie więcej żołnierzy, i amerykańskich, i polskich. Każdy żołnierz to podatek dla gminy - podkreśla burmistrz Hołownia.